StoryEditor

2. ognisko ASF w 2022 r. - wirus nabiera tempa w Wielkopolsce

Afrykański pomór świń zaatakował kolejną fermę w woj. wielkopolskim. Zagłębie trzodowe trzęsie się w posadach, rolnicy zastanawiają się, na kogo padnie w dalszej kolejności. Gdzie tym razem wykryto wirusa? 
08.06.2022., 12:06h
Ognisko afrykańskiego pomoru świń wyznaczono w miejscowości Bieżyń. To niewielka miejscowość położona w województwie wielkopolskim, w powiecie kościańskim, w gminie Krzywiń. W gospodarstwie utrzymywano 82 lochy w cyklu zamkniętym. 



W powiecie kościańskim, podobnie jak w powiatach sąsiadujących występuje znaczna koncentracja produkcji trzody chlewnej. Warto zaznaczyć, że w Wielkopolsce ogółem znajduje się prawie 40%  świń utrzymywanych w naszym kraju. Całkowite pogłowie trzody w Polsce GUS (dane za grudzień 2021) szacuje na 10,24 mln szt. z czego w woj. wielkopolskim utrzymuje się 3 723 295 szt. trzody! 

Jak poinformowała dr n. wet. Katarzyna Szulańczyk, Powiatowa Lekarz Weterynarii w Kościanie w obszarze zapowietrzonym do 3 km znajduje się 81 gospodarstw utrzymujących 8311 świń. Natomiast w obszarze zagrożonym (7 km wokół strefy zapowietrzonej) jest 167 gospodarstw i 12 599 świń. 

Minęło zaledwie kilka dni od poprzedniego ogniska, które wyznaczono 01.06.2022 r. w gospodarstwie, w którym utrzymywano 1994 świnie (175 loch i loszek, 1249 prosiąt i warchlaków, 570 tuczników), które położone jest w miejscowości Boguszyn, w gminie Włoszakowice, powiat  leszczyński, województwo wielkopolskie. To około 35 km w linii prostej od drugiego w tym roku ogniska w miejscowości Bieżyń. 

Obydwa ogniska wyznaczono w strefie różowej, niestety niebawem drogą rozporządzenia wyznaczona będzie strefa czerwona, a gospodarstwa w obszarze 3 km i kolejnych 7 km, będą ściśle kontrolowane, a przemieszczanie świń będzie możliwe jedynie po przeprowadzeniu badań i przy zgodzie PLW. Pomiędzy pierwszym i drugim ogniskiem ASF w maju i czerwcu znaleziono zwłoki dzików, u których potwierdzono obecność wirusa ASF. 

Okoliczni rolnicy boją się, że wirus zaatakuje w ich chlewniach. W gospodarstwie gdzie wystąpi ASF, oprócz straty zwierząt, rolnicy muszą pogodzić się ze stratą zapasów pasz, słomy, a nawet gnojowicy. Przez długi czas od wygaszenia ogniska nie mogą prowadzić nowych wstawień. ASF w cyklu zamkniętym to strata dobrej genetyki i wyników, nie wspominając o stresie i stratach finansowych. 

dkol
Fot. archiwum
Dorota Kolasińska
Autor Artykułu:Dorota Kolasińska Redaktor Prowadząca topagrar.pl
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. grudzień 2024 01:26