Obecna liczba stad świń w Polsce i z podziałem na województwa przedstawia się następująco:
· woj. dolnośląskie – 1433,
· woj. kujawsko-pomorskie - 10 736,
· woj. lubelskie – 5804,
· woj. lubuskie – 643,
· woj. łódzkie – 9765,
· woj. małopolskie – 4754,
· woj. mazowieckie – 7072,
· woj. opolskie – 3652,
· woj. podkarpackie – 5172,
· woj. podlaskie – 2117,
· woj. pomorskie – 3968,
· woj. śląskie – 2978,
· woj. świętokrzyskie – 3804,
· woj. warmińsko-mazurskie – 2150,
· woj. wielkopolskie – 22603,
· woj. zachodniopomorskie – 1050.
Łącznie mamy więc 87 701 stad trzody chlewnej.
Nie dla wszystkich odszkodowania
Jak widać liczba stad spada. Ci rolnicy, którzy musieli je zlikwidować z powodu ASF otrzymują odszkodowania. Ale nie wszyscy. Jeżeli Inspekcja Weterynaryjna stwierdzi naruszenie przepisów bioasekuracji wypłaty pieniędzy odmawia.
W 2021 r. odszkodowań odmówiono 32 właścicielom gospodarstw w odniesieniu do 26 ognisk ASF. Przyczyną odmowy wypłat odszkodowań było naruszenie art. 49 ust. 7 pkt. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt, który wymienia cały katalog czynów zabronionych.
W przypadku 2 ognisk na terenie województwa świętokrzyskiego postępowanie w sprawie odmowy wypłaty odszkodowania jest w toku, a w przypadku 5 gospodarstw na terenie województwa małopolskiego sprawy zostały przekazane do organów ścigania, w tym w jednym przypadku sprawa dotyczyła gospodarstwa niezgłoszonego do ARiMR, jak również nielegalnego wprowadzenia zwierząt do gospodarstw niewiadomego pochodzenia bez wymaganych świadectw zdrowia (w 2 przypadkach)- czytamy w odpowiedzi jakiej udzieliło MRiRW na interpelację poseł Doroty Niedzieli z Platformy Obywatelskiej.
Czy hodowcy wracają do produkcji?
Czy hodowcy, którzy zlikwidowali w ciągu ostatnich 5 lat hodowlę trzody chlewnej w swoich gospodarstwach, uruchomili ją ponownie z wykorzystaniem środków z PROW lub innych pochodzących z budżetu państwa? Na tak zadane pytane MRiRW nie potrafi odpowiedzieć gdyż …. nie prowadzi takich statystyk.
Choć trzeba przyznać, że taka pomoc jest cały czas dostępna. Producenci świń, którzy w związku z obowiązującym zakazem utrzymywania w gospodarstwie świń lub ich wprowadzenia do gospodarstwa, wydanym w związku z wystąpieniem ASF, zaprzestał ich produkcji, mogą skorzystać z dopłat przez okres nie dłuższy niż 10 lat udzielanych do oprocentowania kredytów bankowych zaciągniętych w celu ponownego uruchomienia produkcji świń po zaprzestaniu produkcji, na zakup:
· nawozów mineralnych, środków ochrony roślin lub pasz,
· kwalifikowanego materiału siewnego zbóż, rzepaku, kukurydzy, lnu, roślin motylkowych grubonasiennych i drobnonasiennych, rzepiku ozimego, gorczycy, traw, buraków cukrowych i pastewnych, sadzeniaków ziemniaka,
· loszek, knurów i warchlaków, z wyłączeniem zakupu na eksport,
· maszyn i urządzeń stanowiących wyposażenie chlewni,
· maszyn służących do prowadzenia produkcji świń.
Rolnik -kredytobiorca płaci oprocentowanie należne bankowi nie mniejsze niż 1% (obecnie ok. 1,1% w skali roku), a w pozostałej części jest płacona przez ARiMR.
Wysokość udzielonego kredytu nie może przekroczyć od 50 tys. zł do 1,5 mln zł w zależności od wielkości stada.
Ale hodowcy muszę też pamiętać, że jest to pomoc o charakterze pomocy de minimis w rolnictwie ze wszystkimi za tym idącymi ograniczeniami. Pomoc jest realizowana w ramach limitu pomocy w planie finansowym ARiMR na dopłaty do kredytów preferencyjnych, na rok 2022 zaplanowano środki w wysokości 48,5 mln zł. Pomoc taka została uruchomiona w 2021 r. po raz pierwszy.
wk