W Chinach sytuacja staje się z dnia na dzień coraz poważniejsza.
Dr. Zhanga Zhongqui, dyrektor generalny, chińskiego Centrum Kontroli Chorób Zwierząt, Biura Weterynaryjnego, Ministerstwa Rolnictwa w Pekinie poinformował, że w Zhangjiachang Township, Zuoyun, Datong, Shanxi (400 km na zachód od Pekinu) wykryto ognisko afrykańskiego pomoru świń. W chlewni utrzymywano 160 świń, z czego 4 padły, reszta została ubita. Badania zostały wykonane w Centrum Zdrowia Zwierząt i Epidemiologii, Narodowego Centrum Badań nad Egzotycznymi Chorobami Zwierząt w Chinach.
Z kolei na Węgrzech znaleziono w Gyöngyössolymos, Heves (80 km na wschód od Budapesztu) padłego dzika, u którego potwierdzono obecność wirusa ASF. O przypadku OIE poinformował dr Lajosa Bognára dyrektor weterynarii, Departamentu Bezpieczeństwa Łańcucha Żywnościowego w Budapeszcie.
W Rumunii mikroognisko wykryto w Slobozia Mandra, Teleorman (150 km na południowy zachód od Bukaresztu) – padła tam jedna świnia.
Jak widać, mimo wprowadzonych programów likwidacji, bioasekuracji, wprowadzania stref ochronnych wirus nie odpuszcza.
dkol
