
Na Mazowszu potwierdzono kilkanaście przypadków, a wśród nich aż 50 dzików padłych w wyniku ASF. Na Warmii i Mazurach zarejestrowano o wiele mniej padłych sztuk niż w poprzednich raportach, bo jedynie 11.

Tym razem więcej padłych dzików znaleziono na Lubelszczyźnie, bo 12 szt., natomiast na Podlasiu jedynie 5 sztuk. Co ciekawe, jak informują myśliwi z rejonu Podlasia, dzików w tamtej okolicy jest nawet sporo, ale najwidoczniej są zdrowe, bo myśliwi i leśnicy nie znajdują padłych zwierząt tak często jak chociażby na Mazowszu.
Z raportów można wywnioskować, że na Mazowszu jest znaczne zagęszczenie populacji dzika, bo od kilku miesięcy woj. mazowieckie jest na pierwszym miejscu niechlubnej listy przypadków ASF.
Każdorazowo w komunikacie można znaleźć informację o kilkudziesięciu padłych zwierzętach. W każdym tygodniu pojawia się mniej więcej jeden komunikat. Proszę sobie zatem wyobrazić, jak wiele musi być dzików w tamtejszych lasach.
dkol