W weekend chiński rząd oznajmił, że zamknie rynki i targowiska, na których sprzedawane są żywe zwierzęta w dotkniętych ASF prowincjach Chin oraz wprowadzi zakaz transportu i dystrybucji produktów zwierzęcych wieprzowych. Jest to konieczne działanie zapobiegawcze, które jednak odbije się echem na gospodarce.
A dziki w Polsce…
Już na szczęście nie harcują… ale wysyp nowych przypadków, świadczy, o tym, że wirus nadal aktywnie penetruje lasy i chlewnie. Główny Lekarz Weterynarii poinformował o następnych 28 przypadkach u dzików, które były zarażone wirusem afrykańskiego pomoru świń. Wśród nich tylko 3 odstrzelono. Przypadki wykryto w woj. mazowieckim, w którym tym razem zarejestrowano najwięcej padłych zwierząt, ale także woj. podlaskim, lubelskim i warmińsko-mazurskim.
Jak widać ASF rozprzestrzenia się bardzo szybko, nie tylko w Polsce. Codziennie w zagranicznych mediach podawane są informacje na temat kolejnych krajów zmagających się z epidemią ASF.
dkol/wetgiv.gov.pl/reuters.com