StoryEditor

ASF – powiatowi blokują wypłatę odszkodowań

Za świnie zabite lub poddane ubojowi z nakazów IW przysługuje hodowcom odszkodowanie. Większość wniosków o wypłatę należnego wyrównania nie jest realizowana.
26.03.2018., 14:03h
Około 80% wniosków o wypłatę odszkodowań za świnie poddane ubojowi lub zabite z nakazu Inspekcji Weterynaryjnej w zwiiązku z walką z afrykańskim pomorem świń ASF kończy się wstrzymaniem wypłaty środków – twierdzą przedstawiciele Podlaskiego Związku Zrzeszeń Branżowych Producentów Trzody Chlewnej. Zgodnie z art. 49 ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt ,,Za świnie zabite lub poddane ubojowi z nakazu organów Inspekcji Weterynaryjnej przysługuje odszkodowanie ze środków budżetu państwa.” Jednakże zawarty w ustępie 7 do tegoż artykułu obszerny katalog wyłączeń z prawa do odszkodowania, w praktyce skutecznie uniemożliwia jego uzyskanie.

W ocenie Związku takie działanie inspekcji jest niezgodne z konstytucyjną zasadą proporcjonalności oraz obowiązującą doktryną prawa. Związek postuluje ażeby wobec hodowców trzody chlewnej, którzy w sposób niezamierzony (tj. nieumyślny) naruszyli którąś z przesłanek odmowy przyznania odszkodowania, były stosowanie adekwatne czyli proporcjonalne sankcje administracyjne w postaci odpowiedniej kary pieniężnej zależnej od stopnia winy i skali naruszenia, nie zaś sankcje w formie całkowitej odmowy odszkodowania.

Związek postuluje również o zmianę treści przepisu ustępu 8 do art. 49 ustawy o
ochronie zdrowia zwierząt i zapobiegania chorób zakaźnych zwierząt, z uwagi na zbytnią arbitralność Powiatowej Inspekcji Weterynaryjnej. Nie jest dobrze, że decyzje o bycie lub niebycie gospodarstwa są podejmowane na tak niskim szczeblu. W świetle treści przepisu ,,Decyzja w sprawie odszkodowania wydana przez powiatowego lekarza
weterynarii jest ostateczna. Posiadacz zwierzęcia niezadowolony z tej decyzji może, jedynie w terminie miesiąca, wnieść powództwo cywilne do sądu rejonowego”.

„W naszej ocenie przywołany przepis w zakresie niepodważalności decyzji, pozostawia w gestii powiatowych lekarzy weterynarii zbyt daleko idące uprawnienia. Brak możliwości zaskarżenia takiej decyzji w toku administracyjnym, a co za tym idzie brak kontroli instancyjnej organu wyższego stopnia, prócz tego że naraża rolników na wyższe koszty sądowe aniżeli w toku sądowo-administracyjnym, może negatywnie wpływać na jakość stosowanego prawa przez ten organ” - czytamy w stanowisku przesłanym do naszej redakcji przez przedstawiciele Podlaski Związek Zrzeszeń Branżowych Producentów Trzody Chlewnej oraz Fundację ProAgra.

Paulina Janusz-Twardowska
Autor Artykułu:Paulina Janusz-Twardowska

redaktor „top agrar Polska”, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli trzody chlewnej.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. grudzień 2024 03:13