
Świnie ze stada liczącego 300 sztuk w gospodarstwie, w którym wykryto afrykański pomór świń (ASF) zostało pod nadzorem powiatowego lekarza weterynarii zlikwidowane. Problem jednak nadal jest. Wokół czwartego już ogniska ASF wyznaczono obszar zapowietrzony (w promieniu 3 km), jednak na tym terenie znajduje się 8 innych gospodarstw, na których łącznie hodowanych jest 3 859 sztuk świń.
Na chwilę obecną wszystkie świnie z tego obszaru są pod ścisłym nadzorem weterynaryjnym. Prowadzone są tam regularne badania na obecność wirusa ASF. Jak poinformował Włodzimierz Skorupski, Główny Lekarz Weterynarii, do tej pory żadna z pobranych próbek nie potwierdziła obecności wirusa afrykańskiego pomoru świń w zagrożonych gospodarstwach.
Jednocześnie szef weterynarii przypomina hodowcom świń i myśliwym o konieczności przestrzegania zasad bioasekuracji i bezwzględnego wypełniania wszelkich zaleceń służb weterynaryjnych w zakresie zabezpieczenia przed ewentualnym przeniknięciem wirusa ASF do gospodarstw, w których utrzymywane są świnie. ag