Ponad 100 tysięcy gospodarstw rolnych zostało skontrolowanych pod kątem przestrzegania zasad bioasekuracji przez Inspekcję Weterynaryjną. Wciąż nie wiadomo kiedy kontrole się zakończą.
Decyzję o obowiązkowej kontroli wszystkich gospodarstw utrzymujących trzodę chlewną rząd podjął w pierwszym kwartale 2018 r. gdy epidemia
afrykańskiego pomoru świń zataczała w kraju coraz szersze kręgi. Celem takich działań miało być sprawdzenie wszystkich hodowców świń pod kątem przestrzegania przez nich wymogów zabezpieczenia gospodarstwa przed przedostaniem się do niego wirusa
ASF. Od początku tych działań zwracano uwagę, że dla
Inspekcji Weterynaryjnej, która miała dokonać tych kontroli, jest to nowy obowiązek, na który nie przeznaczono żadnych dodatkowych środków oraz ludzi.
Posłowie chcą wyjaśnień
Jak wygląda sprawa dzisiaj? O wyjaśnienia poprosili w Sejmie posłowie opozycji.
- Wbrew zapowiedziom Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z początku br. wirus ASF przybiera w Polsce na sile. Tylko w tym roku do 17 lipca br. zabito i utylizowano z powodu wystąpienia 21 nowych ognisk ASF aż 16 036 szt. trzody chlewnej. Każdego dnia z mapy Polski znikają kolejne stada trzody chlewnej w gospodarstwach indywidualnych. Nie zmienia to faktu, że wirus nie ustępuje z terytorium Polski - napisali w interpelacji posłowie
Dorota Niedziela ora...