Jak nieoficjalnie dowiedziała się nasza redakcja dziki najprawdopodobniej utonęły, gdyż złamał się pod nimi lód. Lekarze nie znaleźli na zwłokach charakterystycznych objawów ASF, ale zgodnie z obowiązującymi przepisami skierowali próby do badań w referencyjnym laboratorium w Puławach.
Już od 4 lat w Polsce funkcjonuje system monitoringu ASF obejmujący badania laboratoryjne próbek pobranych z dzików padłych, zabitych w wypadkach komunikacyjnych oraz podejrzanych o zakażenie ASF na terenie całego kraju.
W wyniku prowadzenia tego monitoringu w dniach 26 marca 1 kwietnia br. potwierdzono 36 nowych przypadków ASF u dzików. W tym
- 27 w woj. lubelskim
- 6 w woj. mazowieckim (centralna Polska),
- 2 w woj. podlaskim,
- 1 w woj. warmińsko mazurskim.
Wykryte przypadki to głównie padłe zwierzęta – 32 przypadki.