Na wczorajszej konferencji przedstawiciele obydwóch resortów: wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk i minister środowiska Maciej Grabowski zapewniali, że w obwodach, w których nie są realizowane plany wprowadzony zostanie odstrzał zastępczy. Na Podlasiu ma być odstrzelonych 14 tys. dzików. Ze względu na to, że wciąż rosnąca populacja dzików powoduje znaczne straty w uprawach rolniczych podjęte zostaną działania nadzwyczajne. Do dzików, w tym loch będzie można strzelać przez cały rok.
Zmianie ma ulec także rozporządzenie zezwalające na polowania zbiorowe na terenach dotkniętych ASF (afrykańskim pomorem świń). Będą jednak one prowadzone przy użyciu tzw. cichego pędzenia, bez wykorzystania psów, tak aby nie płoszyć dzików.
W strefie objętej ograniczeniami nadal prowadzone będą badania monitoringowe wszystkich padłych i upolowanych dzików. Poluzowane natomiast zostaną przepisy dotyczące monitoringu weterynaryjnego odnośnie do dzików ze strefy buforowej. Tam w kierunku ASF badane będą jedynie dziki, które w celach konsumpcyjnych miałyby być wywiezione poza strefę. Nadal badane będą sztuki padłe lub odstrzelona jako chore. W tej strefie myśliwi podobnie jak w strefie z ograniczeniami będą mogli otrzymać 137 zł – jako dopłaty do przechowywania tusz oraz 150 zł jeżeli dzik zostanie przeznaczony do utylizacji. Ponadto na Podlasie ma trafić więcej kontenerów-chłodni służących do przechowywania tusz dzików.
Nalewajk poinformował również, że nowy projekt ustawy o ochronie zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt jest już przygotowywany. Ustawa ograniczająca hodowle świń na terenie, w którym wystąpił wirus ASF ma chronić przed dalszym jego rozprzestrzenianiem.
aku
