– Jeżeli wirus rozwija się ok. 10 dni, to przetrzymajmy wszystkich 2 tygodnie, 15. dnia zbadajmy świnie i ci, co muszą, niech sprzedadzą zwierzęta – proponuje rolnik, którego zdaniem w momencie pojawienia się kolejnych ognisk blokada przedłuża się i to może położyć każdą chlewnię. Szczególnie te w cyklu zamkniętym, w których cyklicznie przybywa zwierząt.
Kropiwiec ma dwie siedziby stad. Jedna w czerwonej, a druga w niebieskiej strefie. Nie wie czy będzie mógł przemieszczać świnie z niebieskiej do czerwonej, to będzie zależało od decyzji PLW.
Więcej informacji na temat aktualnej sytuacji w strefach ASF na wschodzie kraju znajdą Państwo w majowym wydaniu "top agrar Polska". aku