
− Wczoraj odwiedziła nas misja z UE, Rosji i Białorusi, która przebiegła pomyślnie. Specjaliści z UE odwiedzili też powiat sokólski – zrelacjonował minister.
Obecny na konferencji Zygmunt Pejsak poinformował, że w wyniku badań w Instytucie stwierdzono, że padły w Sokółce dzik żył jeszcze 10−12 dni od momentu zarażenia wirusem ASF.
− Oznacza to, że zainfekowane zwierzęta nie mogą się daleko przemieszczać. W dodatku były to tylko dwa pojedyncze przypadki, a nie ognisko choroby – uznał profesor. Wzdłuż granicy z Białorusią nadal trwają intensywne poszukiwania padłych dzików, na razie bez skutków.
Kalemba poinformował, że ciągle prowadzone są rozmowy z Chinami, Koreą i Japonią o wznowieniu tam eksportu naszej wieprzowiny. Podkreślmy, że obecnie rynek azjatycki chłonął jej więcej niż rosyjski.
− Mamy środki na skup żywca ze strefy buforowej – zapewniał Kalemba, lecz znowu nie chciał podać jego szczegółów – jak twierdził dla dobra sprawy. Dodał, że na wczorajszym posiedzeniu Rady Ministrów zwrócił się do Ministra Środowiska o zweryfikowanie odstrzału dzików w oparciu o przyznane limitu. Chodzi o to, że myśliwi ze względu na nieopłacalność wykorzystują je zaledwie w połowie. as