StoryEditor

Działania w sprawie ASF były nieadekwatne do skali zagrożenia

Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła jak zostały przeprowadzone działania organów państwowych w kwestii wczesnego wykrycia przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) w Polsce. Izba oceniała, że działania te były nieadekwatne do skali zagrożenia, ponieważ obostrzeniami objęto zbyt rozległy obszar, a nałożone ograniczenia w zakresie obrotu zwierzętami i obróbki wieprzowiny były zbyt restrykcyjne. Ponadto wprowadzone rozwiązania poskutkowały dotkliwymi stratami dla hodowców świń, a także zwiększeniem wydatków publicznych.
07.07.2015., 12:07h

Świnie szły na ubój bez świadectw
NIK oceniła, że było wiele nieprawidłowości, wynikających z nieprzestrzegania przez właścicieli stad świń ograniczeń dotyczących ASF. Chodziło m.in. o sprzedaż świń bez wymaganych świadectw zdrowia lub o niezgłaszanie Inspekcji Weterynaryjnej o zwiększonych padnięciach świń w gospodarstwie. W ponad 40 proc. stad na obszarach zagrożonych afrykańskim pomorem świń nie stosowano podstawowych środków zabezpieczających czyli środków i mat dezynfekcyjnych. W kilku miejscowościach na granicy obszarów zagrożonych nie zamknięto dróg i nie wyznaczono objazdów, a także nie zapewniono odpowiednich środków i sprzętu do dezynfekcji pojazdów. Zdarzało się, że nieprawidłowo znakowano obszar zagrożony i zapowietrzony - obszar w bezpośredniej bliskości ogniska choroby.

Ponadto inspektorzy dostrzegli konieczność szczególnej kontroli granic pod kątem przeciwdziałania możliwości przenoszenia zakażeń poprzez żywność przewożoną na użytek osobisty. Może się bowiem zdarzyć, że błahe z pozoru zdarzenie będzie miało nieoczekiwanie poważne skutki, np. przewieziona przez granicę kanapka z szynką pochodzącą od chorego zwierzęcia - np. wyrzucona do kosza i zjedzona przez dzika - może stać się źródłem zakażenia ASF. Straty dla rynku trzody chlewnej mogą być wówczas ogromne.

Kontrole, zalecenia, szkolenia i szacunek strat
Po stwierdzeniu przypadków choroby u dzików, polskie służby prowadziły zakrojone na szeroką skalę działania zapobiegające rozprzestrzenianiu się afrykańskiego pomoru świń (ASF). Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi nakazał sprawdzenie, jak duże jest ryzyko wystąpienia ASF w Polsce, a także oszacowanie przybliżonych kosztów zwalczania choroby. Inspekcja Weterynaryjna zorganizowała ogólnokrajowe ćwiczenia zwalczania pomoru i monitorowała zakażenia ASF wzdłuż północno-wschodniej granicy Polski. Wojewodowie: podlaski, mazowiecki i lubelski wydali w 2013 r. przepisy, na podstawie których powiatowi lekarze weterynarii zwiększyli nadzór nad obrotem świń oraz nad odstrzelonymi i padłymi dzikami. Graniczni lekarze weterynarii prowadzili kontrole czystości i dezynfekcji pojazdów służących do przewozu zwierząt. Prowadzono także szeroką kampanię informacyjną oraz szkolenia m.in. dla lekarzy weterynarii i członków kół łowieckich. We wszystkich kontrolowanych Powiatowych Inspektoratach Weterynarii monitorowano stan zdrowotny świń, pobierano próbki do badań laboratoryjnych od świń i dzików oraz informowano hodowców o obowiązujących procedurach związanych z zapobieganiem ASF.

A populacja dzików miała się dobrze i rosła
W badanym okresie duży problem stanowiła rosnąca populacja dzików. Na przestrzeni ostatnich 15 lat pogłowie dzików w Polsce zwiększyło się prawie dwuipółkrotnie - z ponad 118 tys. sztuk w 2000 r. do niemal 285 tys. sztuk w 2014 r. Dziki stanowią główne źródło zakażeń afrykańskim pomorem świń w Polsce - do połowy czerwca 2015 r. stwierdzono 65 przypadków zakażeń ASF u dzików.

Jedną z konsekwencji wystąpienia w Polsce zakażeń ASF było wstrzymanie eksportu surowego mięsa wieprzowego. Dzięki podjętym działaniom informacyjnym Głównego Inspektoratu Weterynarii oraz prowadzonym negocjacjom przywrócono eksport poza strefę objętą restrykcjami m.in. do Hongkongu, Wietnamu, USA i Kanady.

System jest nieszczelny i nieskuteczny
NIK uznała, że te nieprawidłowości świadczą o nieszczelności systemu zapobiegania i zwalczania ASF. Aby w przyszłości ułatwić skuteczną walkę z i likwidację wirusa ASF Najwyższa Izba Kontroli wnioskuje do Ministra Finansów o zwiększenie nadzoru nad granicznymi oddziałami służby celnej w zakresie realizacji przepisów dotyczących zakazu wwozu na obszar UE osobistych przesyłek, zawierających produkty pochodzenia zwierzęcego oraz przepisów odnoszących się do kontroli pojazdów dla zwierząt gospodarskich przekraczających granicę UE z Rosji i Białorusi. A także zwraca się z wnioskiem do Ministra Środowiska o wyegzekwowanie redukcji liczby dzików na obszarze objętym ograniczeniami i obszarze ochronnym, w stopniu koniecznym do skutecznej likwidacji dalszych zakażeń ASF oraz o wspólne z Ministrem Rolnictwa i Rozwoju Wsi nadzorowanie działań zmniejszających liczbę dzików na obszarze całego kraju - do poziomu minimalizującego ryzyko wystąpienia afrykańskiego pomoru świń.  Oprac. ag

Źródło: NIK

Fot. A. Kurek

 

Odsłuchaj wypowiedż rzecznika prasowego NIK Pawła Biedziaka

Aleksandra Galus
Autor Artykułu:Aleksandra Galus

redaktor, specjalista ds. automatyzacji treści

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. grudzień 2024 03:03