Hodowla, w której stwierdzono zakażenie wirusem liczyła ponad 600 świń, z czego większość to tuczniki. Ze względów bezpieczeństwa trzeba było dokonać utylizacji wszystkich zwierząt oraz zdezynfekować chlewy. Gospodarstwa znajdujące się w pobliżu dostały zakaz przemieszczania świń by uniknąć ewentualnego rozprzestrzenienia się wirusa. Na razie nie wiadomo, w jaki sposób wirus dostał się do Japonii.
Ostatni wybuch CSF miał miejsce 26 lat temu w prefekturze Kumamoto, znajdującym się około 800 km od Gifu. Od tego czasu w Japonii podjęto wszelkie działania zapobiegające rozprzestrzeniania się epidemii, by w 2007 roku stać się krajem wolnym od CSF.
Klasyczny pomór świń, choć podobny pod względem nazwy i objawów występujących u zwierząt, jest wywoływany przez zupełnie inny wirus niż wirus ASF coraz częściej pojawiający się w Chinach.
oprac. mm, źródło: pigprogress.net