StoryEditor

KE popiera działania Polski w sprawie odstrzału dzików

Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności Komisji Europejskiej (DG SANTE) popiera odstrzał dzików, jako działanie w zakresie zwalczania ASF w Polsce – poinformowało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
12.01.2019., 12:01h
Przypomnijmy, że od tygodnia sprawa odstrzału dzików w Polsce rozgrzewa media, zwłaszcza internetowe do czerwoności. Głos w tej sprawie zabierają politycy, rolnicy, myśliwi, ekolodzy, naukowcy i nawet celebryci.

Rzecz w tym, że w ramach walki z afrykańskim pomorem świń  zwiększone odstrzały dzików trwają już kilku lat i chociażby w tym kontekście planowany do końca obecnego sezonu łowieckiego odstrzał jest mniejszy niż w ostatnich kilku sezonach. A zatem myśliwi – nawet gdyby chcieli – nie mogą odstrzelić więcej dzików w skali kraju niż pozwala im na to wyznaczony limit. W tym sezonie jest to 210 tys sztuk, a dla porównania w poprzednim było to 282 tys. sztuk, a 2 lata temu 310 tys sztuk.

Jak informuje MRiRW, Odstrzał taki jest zgodny zarówno z prawem polskim, jak i przepisami Unii Europejskiej. W opinii Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) jest on skuteczną metodą ograniczania rozprzestrzeniania się ASF.

Zarówno Komisja Europejska, jak i EFSA uznają, że populacja dzików odgrywa istotną rolę w rozprzestrzenianiu się choroby i jej przetrwaniu w środowisku.

„Strategia UE w zakresie kontroli ASF wynika z opinii EFSA i międzynarodowych zaleceń, które zostały wypracowane w oparciu o dostępną wiedzę naukową oraz doświadczenia i skuteczne praktyki państw dotkniętych chorobą.  Wskazują one, że w obszarach wolnych od ASF należy dążyć do redukcji populacji dzika, w celu ograniczenia szerzenia się tej choroby” – czytamy w komunikacie resortu rolnictwa.

Warto dodać, że KE monitoruje sytuację w Państwach członkowskich w zakresie prewencji i zwalczania ASF. Kraje, które nie mają na swoim terenie wirusa, ale obawiają się jego pojawienia się, stosują także nadzwyczajne środki zapobiegawcze. Tak jest chociażby w przypadku Niemiec, które w zeszłym roku odstrzeliły ponad 800 tys. dzików. Nasi zachodni sąsiedzi, którzy obawiają się rozprzestrzenienia się wirusa z Zachodu (Belgia) i Wschodu (Polska) zdecydowali się na depopulację dzików na tak dużą skalę w celu zabezpieczenia swojej gospodarki i rolnictwa.

W tej sprawie głos zabrał także minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski, który na Twitterze zapytał "Gdzie są Ci wszyscy, którzy kwestionowali działania rządu? Czy przepraszą myśliwych i rolników?".

Źródło: MRiRW

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Dyrektor Działu Rozwoju Cyfrowego i Produktów Cyfrowych
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 01:16