Takiej dezinformacji w branży dawno nie wywołał żaden przepis. Producenci świń są odpowiedzialni za prawidłowe oznakowanie zwierząt, i dobrze, pytają jednak jak mają to znakowanie wykonać. Ich zdaniem fizycznie nie ma możliwości przewidzianego w ustawie oznakowania tatuażem – niekiedy nawet wielokrotnego – po zmianie siedziby stada.
Rodzą się kolejne pytania. W rozmowach z naszą redakcją rolnicy nie tylko podnoszą kwestie nieszczęsnych sposobów znakowania świń ale również nakładów pracy oraz kosztów przez nich ponoszonych.
– Przecież afrykański pomór świń ASF, w związku z którym przepisy te zostały powołane jest chorobą zwalczaną z urzędu. Gdzie są zatem pieniądze na ten cel? Dlaczego rządzący po pieniądze na zwalczenia tej choroby sięgają do kieszeni rolników? – pytają producenci świń.
aku