Dodał, że potrzeba jeszcze kilku dni by ustalić z jakim szczepem wirusa mają do czynienia. Koreańscy urzędnicy uspokajają jednak, że możliwość rozprzestrzenienia się wirusa jest niska, ponieważ przywieziona żywność była ugotowana.
- Afrykański pomór świń rozprzestrzenia się w Chinach. W związku z szerokim przepływem towarów i ludzi, istnieje możliwość, że przedostanie się do Korei Południowej. Musimy zaostrzyć procedury związane z kwarantanną na granicach – powiedział minister Hong.
W Chinach od początku sierpnia zanotowano już cztery ogniska ASF i są one pierwszymi przypadkami tej choroby w Azji Wschodniej. Ostatnie zostało wykryte w prowincji Zhejiang na wschodzie kraju i znajduje się w odległości 2 tys. km od pierwszego odnotowanego w Shenyangu. Wybuch epidemii mógłby mieć fatalne konsekwencje dla trzody chlewnej w Chinach, Japonii i na Półwyspie Koreańskim.
oprac. mm, źródło: koreatimes.co.kr/pap
Czytaj także: ASF uderzył w największą hodowlę trzody chlewnej w Rumunii
