- Tymczasem w działaniach rządu brak jest zdecydowanych działań redukujących populację dzików, a zbyt niskie dofinansowanie Inspekcji Weterynaryjnej powoduje konieczność rozłożenia programu bioasekuracji w całym kraju na 4 lata. Czy wirus afrykańskiego pomoru świń będzie czekał tak długo w obecnych strefach ASF? Raczej nastąpi jego dalsze rozprzestrzenienie na zachód – napisał Aleksander Dargiewicz z KZP-PTCh.
Jakie działania są potrzebne? Oprócz depopulacji dzików na terenie całego kraju do poziomu 0,1 dzika /km2 należy niezwłocznie wdrożyć obowiązkowe zasady bioasekuracji w rejonach o intensywnej produkcji żywca wieprzowego, czyli w województwie kujawsko-pomorskim, łódzkim oraz wielkopolskim.
Kolejne postulaty KZP-PTCh to:
- zmiana trybu wypłaty odszkodowań dla rolników, których stada zostały wybite z powodu ognisk ASF;
- zwiększenia etatów w Inspekcji Weterynaryjnej oraz podniesienia wynagrodzenia jej pracownikom, tak, aby zatrzymać odchodzenie specjalistów.
Co na to rząd?
Resort środowiska pytany o tempo odstrzału dzików twierdzi, że wszystko idzie zgodnie z planem i tak jak chcą rolnicy, na terenie całego kraju dzierżawcy oraz zarządcy obwodów łowieckich prowadzą redukcję populacji dzika do poziomu 0,1 osobnika na km2. Taka rekomendacja została przekazana przez ministra środowiska do bezwzględnej realizacji do Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych oraz Zarządu Głównego Polskiego Związku Łowieckiego, a raporty z pozyskania dzików przekazywane są do Ministra Środowiska w cyklu miesięcznym. Ministerstwo twierdzi także, że zleciło potrzebę maksymalnego odstrzału w powiatach o najwyższej koncentracji hodowli trzody chlewnej.
W sprawie wzmocnienia Inspekcji Weterynaryjnej rząd obiecuje ok. 50 dodatkowych etatów na zwalczanie ASF. Mają one być rozdysponowane we wschodnich województwach. Problem w tym, że już teraz w IW jest ogromna ilość wakatów, a bez podwyżek pensji trudno będzie znaleźć chętnych do pracy za 2,5-3,0 tys. zł brutto.
Nieoficjalnie mówi się także o tym, że resort rolnictwa poluzował zasady wypłacania odszkodowań dla rolników. Nawet jeżeli mieli problem ze spełnieniem zasad bioasekuracji, a stwierdzono u nich ASF, otrzymają pieniądze za ubite sztuki.
wk