W kilka tygodni po wybuchu epidemii Krajowy Związek Pracodawców - Producentów Trzody Chlewnej zorganizował konferencję na temat ASF. Już wówczas prof. Pejsak wyraźnie mówił co trzeba było zrobić, aby wygasić pomór.
– Nie zastosowano niestety wskazanych rozwiązań i w efekcie mamy już wirusa wokół Warszawy, czyli dużego węzła komunikacyjnego i co ważniejsze w rejonie znacznie bardziej intensywnej produkcji trzody chlewnej – mówi prezes.
Zakładając, że ASF rozleje się po całym kraju czekają nas dotkliwe konsekwencje. Kapłon jest w związku z tym naprawdę złej myśli.Obawia się, że średnie i duże fermy, zorganizowane na zasadzie potokowej – rytmicznej produkcji tuczników są w znacznie gorszej sytuacji niż fermy drobne lub tuczarnie kontraktowe. Jego zdaniem, gdy fermy te zostaną zarażone wirusem ASF jest oczywistym, że stada w tych fermach zostaną poddane utylizacji. Gorzej, gdy w pobliżu czystej fermy pojawi się ognisko nawet kilku chorych na ASF świń. Wówczas na fermę zostanie nałożony administracyjny zakaz sprzedaży, który jeśli będzie dłuższy niż 2–3 tygodnie doprowadzi do katastrofalnego pogorszenia się dobrostanu zwierząt. Budynki nie są przecież z gumy. Kilka świń utrzymywanych bez zabezpieczenia epizootycznego może doprowadzić do biologicznej i finansowej ruiny znajdującej się w ich sąsiedztwie fermy, która ma zdrowe zwierzęta, spełnia wszystkie kryteria zabezpieczenia epizootycznego i daje prace wielu pracownikom. – Wciąż nie została w żaden sposób załatwiona sprawa kompartymentów, czyli tzw. stref wydzielonych, perfekcyjnie izolowanych, w których wszystkie podmioty, zarówno produkujące trzodę chlewna jak i te związane z obsługą zewnętrzną ferm i przetwórstwem objęte zostaną zasadami bioasekuracji i ciągłym nadzorem weterynaryjnym. Zarówno żywiec jak i wieprzowina pochodząca z kompartmentów nie powinny podlegać żadnym restrykcjom w sprzedaży na rynek krajowy jak i unijny – twierdzi Kapłon.
Więcej o tym co zdaniem prezesa, Mariana Kapłona w aktualnej sytuacji może czekać producentów świń przeczytacie w styczniowym wydaniu programu specjalnego "top świnie". Zapraszamy do lektury. aku