Sytuacja ASF w Niemczech staje się coraz bardziej dynamiczna. Instytut Friedricha-Loefflera potwierdził w sobotę pierwszy przypadek pomoru u samicy dzika w Saksonii. Locha została zastrzelona podczas polowania i nie wykazywała żadnych objawów choroby. Zakażony okazał się jeden z pasiaków tj. warchlaków.
Blisko granicy z Polską
Samica dzika została odstrzelona 27 października w pobliżu Łużyc Górnych w powiecie Görlitz blisko granicy z Polską. Miejscowość znajduje się około 50 km na południowy wschód od Cottbus i 10 km od granicy z Brandenburgią.
Podobnie jak w przypadku Brandenburgii, przepisy rozporządzenia w sprawie walki z afrykańskim pomorem świń obowiązują obecnie również w Saksonii. Właściwy organ w Saksonii musi teraz podjąć wszelkie niezbędne środki, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. Obejmuje to, m.in. wyznaczenie nowej strefy występowania choroby.
Celem jest ochrona około 3 000 gospodarstw trzody chlewnej i prawie 700 000 świń domowych w Saksonii.
Niemieckie służby informują, że w Niemczech wirus występuje wyłącznie u dzików. Do tej pory nie potwierdzono ASF u świń domowych.
Źródło: www.topagrar.com