- Inspekcja Weterynaryjna na zwalczanie ASF u świń i dzików wydała w okresie objętym kontrolą łącznie 595 482,5 tys. zł.
- NIK ujawniła, że przekazywanie środków na zapobieganie i usuwanie skutków ASF trwa zbyt długo.
- W połowie PIW nie dopełniono obowiązku przeprowadzenia przynajmniej raz w roku kontroli w każdym z gospodarstw, znajdujących się w strefie ustanowionej w związku z ASF.
- W jednej trzeciej skontrolowanych PIW nie wydawano decyzji nakazujących usunięcie uchybień albo nakazujących zabicie, lub ubój świń, nawet gdy wymagały tego przepisy ustawy o ochronie zwierząt oraz zwalczaniu ...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
NIK: opieszałość i zaniedbania w walce z ASF. Zastępca GLW odpowiada na zarzuty
Najwyższa Izba Kontroli sprawdziła, jak przebiega zwalczanie ASF i przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się choroby. Wyniki zwalają z nóg. Kontrole wykazały wiele nieprawidłowości. Na zarzuty odpowiada dr Krzysztof Jażdżewski, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii.
Najwyższa Izba Kontroli przekazała wyniki badania, jak przebiega zwalczanie ASF i przeciwdziałanie rozprzestrzenianiu się tej choroby w populacji dzików oraz przenikaniu jej do stad świń. Kontrola za lata 2019–2020 objęła urzędy wojewódzkie oraz wojewódzkie inspektoraty weterynarii, a także wybrane powiatowe inspektoraty weterynarii w województwach wielkopolskim, lubuskim, dolnośląskim i zachodniopomorskim. Jak twierdzą przedstawiciele NIK, kontrolowano obszary Polski najbardziej dotknięte ASF. Kontrole wykazały wiele nieprawidłowości. Podsumowując: