Od samego początku wybuchu ASF w kraju mówi się o tym, że to dziki są głównym wektorem choroby i należy zredukować ich populację. Jak się okazuje, to nie jest łatwe zadanie.
– Zajmijmy się populacją dzików, bo to ona jest pierwotnie źródłem choroby w Polsce, dzięki temu będziemy mieli wymówkę żeby nie zajmować się tematem w kontekście samej hodowli – mówił dr Krzysztof Jażdżewski, Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii, podczas konferencji w Krakowie. – Nie obniżymy populacji dzików o 67-70% rocznie na otwartej przestrzeni. Nigdzie na świecie poza ogrodzonym terenem nie udało się w ciągu kilku, kilkunastu miesięcy obniżyć populacji dzików o 70% – dodał.
Zdaniem Zastępcy GLW, w zasadzie nie wiemy jaka jest populacja dzika w Polsce, a bez szczegółowej wiedzy nie jesteśmy w stanie jej obniżać, bo ile musielibyśmy odstrzelić, żeby o te 67-70% zmniejszyć populację w danym roku?
Jaka jest - zdaniem dr Krzysztofa Jażdżewskiego - rola małych gospodarstw w rozprzestrzenianiu się choroby i udział państwa w jej zwalczaniu? Zachęcam do obejrzenia filmu!
StoryEditor
O sytuacji z ASF podczas drugiego dnia konferencji w Krakowie
W Krakowie trwa II Międzynarodowa Konferencja Lekarzy Weterynarii – Specjalistów Chorób Świń. Podczas drugiego dnia, dr Krzysztof Jażdżewski, Zastępca Głównego Lekarza Weterynarii, mówił o ASF, odstrzale dzików oraz roli małych gospodarstw w rozprzestrzenianiu się choroby i udziale państwa w zwalczaniu choroby z urzędu.