Z ostatnich informacji Głównego Lekarza Weterynarii wynika, że w Polsce wykryto do tej pory 16 ognisk afrykańskiego pomoru świń. Problem dotyczy już trzech województw: podlaskiego, mazowieckiego oraz lubelskiego. Szef ludowców Władysław Kosiniak – Kamysz na konferencji prasowej nie zostawił na rządzie suchej nitki.
– Takie proste mieli recepty jak byli w opozycji, dziś nie są opozycją i nie robią w tej sprawie nic. Pani premier bardzo chętnie jeździła na wieś w kampanii, dziś czekamy na wyjaśnienia od Beaty Szydło – powiedział na konferencji prasowej w Sejmie Władysław Kosiniak – Kamysz.
Polskie Stronnictwo Ludowe uważa, że rząd powinien niezwłocznie zdecydować się na odstrzał dzików w zagrożonych ASF regionach, a koła łowieckie powinny otrzymać za odstrzał pieniądze z budżetu państwa. Rząd musi również uruchomić rezerwy na wypłatę odszkodowań i rekompensat dla tych rolników, którzy zdecydują się na zlikwidować swojej hodowli w zagrożonych rejonach.
Ludowcy twierdzą, że zagrożenie jest coraz poważniejsze, a hodowcy z województw wielkopolskiego i kujawsko-pomorskiego obawiają się, że jeśli rząd dalej nic nie będzie robił w tej sprawie, choroba dotrze także na ich tereny. To z kolei może poważnie zagrozić sprzedaży wieprzowiny m.in. na rynki Unii Europejskiej
Do sprawy odnieśli się również politycy Platformy Obywatelskiej, którzy zaapelowali do ministra Krzysztofa Jurgiela, aby się obudził.
– Do bram Polski zbliża się katastrofa, a minister śpi i powołuje zespoły. Bardzo prosimy pana ministra, aby oprócz mieszania herbaty na spotkaniach zespołów zajął się zatrzymaniem katastrofy – powiedziała w Sejmie posłanka PO Dorota Niedziela.
– Jako rolnik i hodowca autentycznie boje się bankructwa jak i ogromnych problemów w sytuacji gdyby ASF przedostał się do Wielkopolski. Jako poseł jestem przerażony skutkami dla całej Polski i całego rolnictwa oraz gospodarki. Grozi nam wybicie wszystkich stad w Polsce i likwidacją całej hodowli. To wielomiliardowe straty oraz drożyzna w sklepach. Grozi nam także załamanie eksportu. – dodał poseł Zbigniew Ajchler z PO.
Politycy PO zażądali od ministerstwa rolnictwa realnego operacyjnego planu działania. Ich zdaniem powoływanie zespołu ds. ASF jest obliczone na uspokajanie rolników i opinii publicznej.
Rzecznik rządu zapewnił we wtorek w Sejmie, że w sprawie afrykańskiego pomoru świń są podejmowane na bieżąco konkretne działania zarówno w ministerstwie rolnictwa jak i Głównym Inspektoracie Weterynarii. wk
Fot. Kurek