Przypomnijmy, że po tym jak 19 czerwca br. ASF pojawił się w gminie Grabica w czerwonej strefie decyzją Komisji Europejskiej znalazło się w sumie 937 aktywnych gospodarstw utrzymujących świnie. Stało w nich ponad 180 tys. zwierząt. Dziś, po ponad 4 miesiącach w czerwonej strefie, mogą odetchnąć z ulgą.
Z doktorem Dereniem rozmawialiśmy we wrześniu tego roku o problemach na jakie natrafili producenci świń z tamtych gospodarstw. Lekarz wyjaśniał wówczas, że poza badaniem próbek krwi powiatowy inspektorat weterynarii prowadził bierny monitoring sztuk padłych. Polega on na badaniu pierwszych dwóch padłych w danym tygodniu świń w gospodarstwie. Inspektorzy pobierają od tych zwierząt wycinki płuc, śledzionę i nerki.
- Dzięki takiemu postępowaniu po 3 miesiącach od pojawienia się wirusa na tym terenie możemy się starać o zniesienie strefy czerwonej i obowiązujących w niej obostrzeń – tłumaczył wówczas Dereń.
I tak się stało. Dzięki wspólnemu, ogromnemu wysiłkowi rolników, producentów świń, lekarzy weterynarii i inspekcji weterynaryjnej jutro strefy zostaną zniesione.