Polska miała ponad rok na skorzystanie z tych środków, pieniądze powinny zostać wypłacone polskich rolnikom najpóźniej do 19 września tego roku. O efekty tej pomocy zapytali posłowie Platformy Obywatelskiej, którzy złożyli w tej sprawie interpelacje do ministerstwa rolnictwa.
O pomoc za pośrednictwem Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa mogli starać się hodowcy, którzy utrzymywali w okresie od 1 lipca 2016 r. do 30 czerwca 2017 r. nie więcej niż 50 świń, i których gospodarstwa były położone w obszarze występowania wirusa i w regionach najbardziej zagrożonych chorobą. Wysokość pomocy była liczona od stałej ceny za zwierzęcia i miała rekompensować krótkotrwałe straty w dochodzie z produkcji. Stawki pomocy wynosiły 190 zł w przypadku prosiąt i 300 zł w przypadku innych świń. W założeniach program miał sfinansować rekompensaty za 10 tys. prosiąt i 171 654 świń, czyli łącznie za ponad 180 000 zwierząt.
Efekty programu
Po ponad roku okazało się, że z programu skorzystało tylko 1446 rolników na łączną kwotę ok. 5,6 mln zł. Pomoc wypłacono za niewiele ponad 19 tys. świń, czyli nie wykorzystano prawie 90% środków przyznanych Polsce przez Komisję Europejską.– Brak wykorzystania przez Polskę środków został odczytany w Brukseli jako kolejna nieudolność polskiego rządu w walce z wirusem ASF. Teraz trudno będzie Polsce starać się o środki w Komisji Europejskiej na walkę z tą chorobą – powiedziała jedna autorek interpelacji Dorota Niedziela.
Rząd przyznaje, że maksymalna kwota środków nie została wykorzystana w całości, ale podkreśla, że „nie oznacza to, że Polska będzie musiała zwracać środki finansowe do budżetu UE”. Zdaniem resortu rolnictwa na stopień wykorzystania kwoty środków finansowych w ramach omawianego mechanizmu pomocy wpływ miała m.in. struktura gospodarstw, które ubiegały się o przedmiotową pomoc.
– Średnia liczba świń wynikająca z wydanych przez ARiMR decyzji w ramach mechanizmu wyniosła 13 szt. Może to świadczyć o tym, że wyłącznie najmniejsze gospodarstwa podjęły decyzję o złożeniu wniosku o przyznanie przedmiotowej pomocy, której warunkiem otrzymania było m.in. zaprzestanie produkcji minimum na dwa lata. Producenci, którzy zamierzają dostosować swoje gospodarstwa do wymagań bioasekuracji i w okresie krótszym niż ww. dwa lata ponownie podjąć produkcję świń, nie ubiegali się o przyznanie omawianej pomocy - odpowiedział resort rolnictwa posłom PO.