Po 6-letnich ciężkich studiach mogę zaoferować zatrudnianym lekarzom weterynarii 2700 zł brutto. W sklepie spożywczym są ogłoszenia z zarobkami 2750–3500 zł brutto. Jeżeli od nowego roku najniższa krajowa ma wynieść 2250 zł brutto, będę w stanie zapłacić lekarzom weterynarii przyjmującym na siebie ogromną odpowiedzialność jedynie 450 zł więcej. Tak opłacana armia, przetrzebiona i niedowartościowana ma zwalczać ASF w Polsce! Mam w inspekcji 3 lekarzy, każdy z nich ma swoje obowiązki i już dziś przy tak intensywnej produkcji zwierzęcej przeładowane harmonogramy pracy.
Więcej o sytuacji w inspektoratach weterynarii w powiecie piotrkowskim oraz żuromińskim – dwóch największych skupiskach świń w Polsce przeczytacie w listopadowym wydaniu top agrar Polska.