Koordynatorzy AgroUnii przez ostatnie dni spotykali się w wielu powiatach Polski ustalając szczegóły protestów. Manifestacje nazwane przez działaczy AgroUnii jako „protest ostrzegawczy” ruszą około godz. 9.30 w kilkunastu lokalizacjach Polski m.in. w:
- powiecie kaliskim, gminie Szczytniki w miejscowości Marchwacz (DK nr 12),
- powiecie kościańskim i grodziskim (DK nr. 5),
- Krzywiń, zbiórka w Jerce,
- Nowe Miasto nad Wartą, parking przy DK 11,
- Oborniki Wlkp. na DK 11,
- powiat Szamotuły miejsce zbiórki Sękowo,
- powiat pleszewski, powiat ostrowski, Szczury (DK 11),
- powiat Chełmno w miejscowości Żygląd,
- powiat Sieradz, m. Błaszki (dołączają do kolegów w Marchwaczu)
- powiat łowicki, gmina Chąśno,
- w Radzyniu Podlaskim,
- Olesno.
Na liście postulatów AgroUnii znajdują się 4 główne punkty. Trzy z nich dotyczą usprawnienia walki z afrykańskim pomorem świń, kolejny dotyczy nadmiernego, według rolników importu towaru z zagranicy.
Poniżej prezentujemy postulaty:
1. Skuteczne zwalczanie ASF
-eliminację dalszego przenoszenia wirusa przez dzika
- usprawnienie działalności służb
-ujednolicenie wykładni przepisów dotyczących bioasekuracji
2. Sprawiedliwe traktowanie szkód łowieckich
-myśliwi szacują szkody na niekorzyść rolników
-kosztowna droga sądowa nie jest możliwa dla każdego rolnika
3. Reforma Prawa Łowieckiego
-profesjonalizacja myślistwa
-obecnie hobbyści mają zwalczać zagrożenie ASF
-likwidacja państwa w państwie i monopolu uprzywilejowanej kasty
4. Opanowanie nadmiernego przywozu towarów z zagranicy
-dzień Polska jest żywnościowym śmietniskiem Europy
-trwa niekontrolowany ilościowo i jakościowo import towarów z Ukrainy
-nadmierny wwóz towarów z krajów UE i ich dystrybucja w marketach (często przy błędnym oznaczaniu kraju pochodzenia).
O sytuacji na polskich drogach będziemy informować na bieżąco.
Relacja na Facebooku AgroUnii poniżej:
Fot. AgroUnia
Aktualizacja Nowe Miasto na Wartą godz. 11.00
Protestujący rolnicy chcieli utworzyć jedną, dużą kolumnę traktorów, powoli poruszającą się po drodze krajowej. Policja mimo, wcześniejszych ustaleń na ten temat, jak informuje Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii postanowiła rozbić grupę rolników na kilka mniejszych.
Zupełnie nie o to chodziło organizatorom. Utrudnienia, a raczej spowolnienia w ruchu pojazdów miały potrwać jedynie 1,5 godz. A duża kolumna ciągników miała zasygnalizować istotę głównego i bardzo aktualnego tematu ASF i wpływu na ogromną liczbę rolników zajmujących się produkcją trzody chlewnej. Rozbicie jej na mniejsze grupy nie osiągnie, jak podkreśla Kołodziejczak zamierzonego efektu. W związku z tym, rolnicy całkowicie zablokowali drogę... Stanęli na światłach i wysiedli z ciągników.
– Możliwe, że w takim razie będziemy tu stać dłużej, możliwe, że nawet do jutra, jeżeli nie będzie odpowiednich działań, które będą to koordynowały – mówi Kołodziejczak.
Aktualizacja droga krajowa nr 92 Poznań-Pniewy, odcinek od Sękowa do Tarnowa Podgórnego 11:25
Nie tylko w Nowym Mieście nad Wartą rolnicy strajkują. Podkreślaliśmy, że protesty odbywać się będą w kilkunastu lokalizacjach (najwięcej w Wielkopolsce). Na stację paliw w Sękowie przybyli rolnicy około 35 ciągnikami.
Aktualizacja 11:50 droga krajowa nr 92 - protest trasa Błędowo - Łowicz
Jak poinformował nas Rafał Gawroński, koordynator AgroUnii akcja protestacyjna na tej trasie właśnie się zakończyła. Rolnicy ruszyli spod szkoły w Błędowie w gminie Chąśno i pod eskortą Policji dotarli do Łowicza, skąd skierowali się w stronę Zdun/ w stronę Poznania. Na tę akurat trasę wyjechało około 30 rolników. Tą samą drogą rolnicy udadzą się z powrotem do miejsca startu manifestacji.
Aktualizacja 13:00 AgroUnia pod sklepem sieci handlowej Biedronka
Agrounia na czele z Michałem Kołodziejczakiem wykonała plan B. Udała się pod sklep Biedronka.
Lider AgroUnii przypomniał, o wczorajszym, długo wyczekiwanym spotkaniu, które zorganizował Kołodziejczak wraz z ministrem rolnictwa, na którym to pojawili się przedstawiciele kilkunastu sieci handlowych. Głównym celem spotkania było wspólne wypracowanie modelu odpowiedniego znakowania produktów oraz zapobiegania anonimowości w sklepach.
– Przedstawiciele Biedronki doskonale wiedzą, że jesteśmy w trakcie pisania pozwu przeciwko błędnym oznaczeniom produktów w Biedronce i wprowadzania klientów w błąd – mówił Kołodziejczak pod sklepem.
Michał Kołodziejczak wszedł do sklepu i pokazał holenderską cebulę, która jest sprzedawana w sklepie (w polskim zagłębiu produkcji cebuli). W kontekście wczorajszego spotkania i budowania patriotyzmu konsumenckiego, na co sieć bardzo chętnie przystała, budzi w rolnikach oburzenie.
– To jest wyjątkowo bolesne. Ja nie chcę żyć w kraju opanowanym przez zagraniczne produkty. Jeżeli nadal będzie taki opór, będziemy organizować takie akcje i celować stricte w te sklepy, ale nie będziemy łamać prawa – mówił lider AgroUnii. Po chwili podszedł do innej półki, na której pokazał hiszpański czosnek... z którego uprawą w Polsce również nie mamy problemu.
– Polscy producenci boją się produkować większe ilości produktów, bo po prostu nie mają pewności, że ktoś od nich je kupi. Takie sklepy służą temu, aby Polska stała się kolonią zagranicznych producentów – mówił Kołodziejczak, po czym stanął w kolejce kilka razy, podobnie jak inni rolnicy blokując kasy na kilkadziesiąt minut.