To kolejna ustawa, która ma zatrzymać pochód afrykańskiego pomoru świń na zachód. Obecnie zanotowaliśmy 104 ogniska choroby w stadach hodowlanych oraz ponad 700 wśród dzików.
Płot i odławianie
Budowa wartego 130 mln zł ogrodzenia, która ma zatrzymać napływ zarażonych dzików z terytorium Białorusi to tylko jeden z pomysłów rządu na walkę z ASF.
- Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniu choćby strony społecznej, ale również Polskiego Związku Łowieckiego, by wyregulować kwestię odłowu dzików i ich uśmiercania po odłowieniu, żeby już nie dochodziło do takich paradoksów, do jakich dochodziło w okolicach miasta stołecznego Warszawy, że odłowione dziki były przewożone w różne części kraju, co mogło stać się czynnikiem zakażającym – tłumaczył senatorom wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski.
Nowe prawo łowieckie
Ustawa stworzyła również procedury dotyczące zachęcenia myśliwych do realizacji odstrzału sanitarnego i zaplanowanych polowań. Myśliwi będą w myśl tej ustawy otrzymywać 6 dniowe urlopy. Projekt wprowadza także obowiązek współpracy samorządów z dzierżawcami obwodów łowieckich, w zakresie zwalczania afrykańskiego pomoru świń (ASF). Taki sam obowiązek nałożony zostaje na nadleśniczych PGL LP. Jednocześnie wydzierżawiający obwód łowiecki będzie mógł wypowiedzieć umowę dzierżawy ze skutkiem natychmiastowym. Umocowaniu prawnemu ulegnie również akcja poszukiwania martwych dzików przez nadleśnictwa oraz dzierżawców obwodów łowieckich. Obecnie takie działania nie mają żadnej podstawy prawnej i są prowadzone na dobrowolnych zasadach.
Bez poprawek przez Senat
Na prośbę rządu - ale nie tylko - również Senat proceduje ustawę w bardzo szybkim tempie. Senatorowie odrzucili m.in. techniczne poprawki biura legislacyjnego, aby projekt nie musiał wraca do Sejmu.
- Związki zawodowe dopominały się u pana ministra od rządu jak najszybszych działań w kierunku zwalczenia afrykańskiego pomoru świń. Stąd te działania zostały podjęte. Ja dziękuję rządowi, że w tak szybkim trybie to proceduje i to realizuje – mówił na posiedzeniu Senatu przewodniczący komisji rolnictwa Jerzy Chróścikowski.
wk