StoryEditor

Walka z dzikami trwa - nadal nie ma skutecznej strategii redukcji populacji

Branżowego Porozumienia ds. Walki z ASF apeluje do ministra klimatu o stworzenie strategii redukcji populacji dzików w Polsce. Ich zdaniem dotychczasowe działania były incydentalne i bez wieloletniego planowania a w efekcie wirus rozprzestrzenia się nadal. Od lutego zeszłego roku w ramach odstrzałów sanitarnych pozyskano prawie 215 tys. sztuk dzików. 
03.08.2021., 15:08h
- Kluczowym elementem walki z ASF, oprócz bioasekuracji stad trzody chlewnej i zbierania truchła dzików, jest zdecydowana redukcja populacji dzików w Polsce  - napisali w liście otwartym do ministra klimatu i środowiska Michała Kurtyki sygnatariusze Branżowego Porozumienia ds. Walki z ASF.  Ich zdaniem naukowe źródła krajowe oraz Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) wyraźnie wskazują na populację dzików jako rezerwuar wirusa ASF. Dlatego ich redukcja do możliwie najniższego odsetka występującej pierwotnie populacji i niezwłoczne usuwanie zwłok dzików stanowi najbardziej efektywne postępowanie prewencyjne.

Bez planu, bez sensu


- Tymczasem od początku wystąpienia pierwszych ognisk ASF u dzików w 2014 roku do chwili obecnej nie stworzono strategii redukcji populacji dzików w Polsce. Podejmowane działania miały charakter incydentalny, bez planowania celów wieloletnich. W takich warunkach trudno kontrolować populację dzików pod kątem zwalczania wirusa ASF, którego rozprzestrzenianie się na coraz nowe rejony doświadczamy niemal z tygodnia na tydzień – napisali sygnatariusze Branżowego Porozumienia ds. Walki z ASF.

Doszło do...
Pozostało 67% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
21. listopad 2024 15:58