Dania w obawie przed afrykańskim pomorem świń rozważa metody stworzenia takiej zapory. W ten sposób Duńczycy chcą zapobiec przekraczaniu granicy przez dziki, które mogą być zarażone wirusem. Jednak WWF nie tylko wątpi w skuteczność tej metody, ale także ostrzega przed powstaniem tak drastycznej bariery i fragmentacją terenów chronionych.
– Trzeba wziąć pod uwagę, że afrykański pomór świń może przedostawać się do chlewni bardziej poprzez zaniedbanie ludzi, niż od dzikich zwierząt – skrytykował Christoph Heinrich, jeden z członków WWF – Ogrodzenie będzie tylko barierą, która biegnie przez wiele rezerwatów. Od zajęcy po sarny, wiele gatunków zwierząt będzie dotkniętych przez taką budowę.
List trafił do wielu niemieckich polityków, w tym do ministra środowiska z Schleswig-Holstein, Roberta Habecka.
Organizacja apeluje przede wszystkim do władz Danii o to, aby przemyślały budowę płotu I zamiast tego skupiły się na “czynniku ludzkim”. WWF przedstawiło swoje propozycje zwalczania ASF jak dezynfekcja pojazdów, unikanie wyrzucania odpadów spożyczych i odpowiednia edukacja kierowców oraz myśliwych.
Co więcej, jak piszą w liście członkowie organizacji, dziki to inteligentne zwierzęta, które nie będą miały problemów ze znalezieniem (czy nawet zrobieniem) dziur w ogrodzeniu. Mogą także przechodzić niezauważone drogami, ścieżkami, mogą robić podkopy czy po prostu przepłynąć tam, gdzie ogrodzenia nie będzie.
źródło: topagrar.com
