Podczas posiedzenia podkomisji stałej do spraw monitoringu zwalczania Afrykańskiego Pomoru Świń oraz innych chorób zakaźnych zwierząt gospodarskich przedstawiono informację na temat aktualnego stanu zwalczania wirusa ASF w Polsce.
Strategia walki z ASF
Z informacji ministerstwa rolnictwa wynika, że strategia walki z ASF jest od lat oparta na trzech filarach:
- bioasekuracja
- systematyczne usuwanie padłych dzików lub ich szczątków
- redukcja populacji dzików
W 2022 r. na terytorium kraju stwierdzono 14 ognisk ASF u świń w 5 województwach oraz 2113 ognisk u dzików w 13 województwach. Najwięcej ognisk u świń (7) stwierdzono w woj. wielkopolskim, natomiast u dzików (780) w województwie dolnośląskim.
W tym roku na terytorium kraju stwierdzono 647 ognisk ASF u dzików w 11 województwach. Najwięcej ognisk u dzików (362) stwierdzono w woj. dolnośląskim. Nie stwierdzono ani jednego ognisk ASF u świń.
Redukcja populacji dzików w ramach odstrzału sanitarnego
- Odstrzał dzików jest zadaniem koniecznym do utrzymania populacji na niskim poziomie. Mówimy tu o trwałej redukcji i utrzymanie tego trendu a nie o depopulacji zwierząt tego gatunku – powiedział wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski.
Odstrzał sanitarny dzików stanowi dodatkowy element redukcji populacji dzików, jako działanie uzupełniające planową gospodarkę łowiecką i jest realizowany w celu ograniczenia ryzyka szerzenia się choroby na obszary od niej wolne oraz do gospodarstw utrzymujących świnie. W 2022 roku w ramach odstrzałów sanitarnych pozyskano 78 184 dziki.
Trwają kontrole gospodarstw
W 2022 r. IW przeprowadziła 111 629 kontroli:
- 99 881 kontroli planowych,
- 9591 kontroli dodatkowych,
- 2157 kontroli doraźnych.
W przypadku 33 146 kontroli planowych, 2 348 kontroli dodatkowych i 564 kontroli doraźnych, stwierdzone zostały uchybienia w spełnianiu wymogów w gospodarstwach utrzymujących świnie. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami powiatowi lekarze weterynarii wydali 4429 decyzji administracyjnych w sprawie usunięcia uchybień, natomiast w przedmiocie nakazu zabicia lub uboju świń i czasowego zakazu ich utrzymywania powiatowi lekarze weterynarii wydali 593 decyzji administracyjnych.
W styczniu 2023 r. Inspekcja Weterynaryjna przeprowadziła 2978 kontroli, w tym 2716 kontroli planowych, 183 kontroli dodatkowych oraz 79 kontroli doraźnych. W przypadku 447 kontroli planowych, 24 kontroli dodatkowych i 11 kontroli doraźnych stwierdzone zostały uchybienia. W związku ze stwierdzonymi nieprawidłowościami właściwi powiatowi lekarze weterynarii wydali 79 decyzji administracyjnych w sprawie usunięcia uchybień, natomiast w przedmiocie nakazu zabicia lub uboju świń i czasowego zakazu ich utrzymywania właściwi powiatowi lekarze weterynarii wydali 19 decyzji administracyjnych.
Krok w złym kierunku?
Brak w tym roku ogniska u świń cieszy, ale zdaniem obecnych na sali posiedzeń rolników może to się szybko zmienić w związku z propozycją MRiRW obniżenia wymagań bioaskuracyjnych dla niektórych gospodarstw utrzymujących nie więcej niż 10 sztuk świń na potrzeby własne. - Naszym zdaniem to jest bardzo duży krok w tył i otwarcie się na wirusa. Od kilku lat walczymy z wirusem, a teraz można powiedzieć, że mu szeroko otwieramy ręce. Ja to porównuję do sytuacji, w której starsza osoba, która nie ma prawa jazdy będzie miała pozwolenie, żeby raz w miesiącu jechać do miasta kupić sobie leki - powiedział Prałat Bogusław prezes Polskiego Związku Niezależnych Producentów Świń.
- Czy warto dopuścić bez bioasekuracji i bez tych zabezpieczeń, które były przez tyle lat. Ostatnio przy dobrej współpracy z Inspekcją Weterynaryjną jakoś to wypracowaliśmy i jest w miarę bezpiecznie. To teraz dla tych 10 sztuk chcemy poświęcić produkcyjne gospodarstwa – mówił Dariusz Łukaszewski hodowca w województwa warmińsko-mazurskiego.
- Uważam to za bardzo złą propozycje. Umożliwi to rozpowszechnienie wirusa ASF. Ryzykujemy tu zamknięciem gospodarstw – dodał kolejny hodowca z Polskiego Związku Niezależnych Producentów Świń.
- Intencją proponowanego rozporządzenia jest wyjście naprzeciw oczekiwaniom tysięcy rolników, którzy żądają możliwości chowu na własny użytek. Przygotowany został projekt rozporządzenia. Ten chów ma być tylko na własny użytek bez żadnego przemieszczania – odpowiedział wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski.
wk
Fot. archiwum TAP