W sierpniu cena jaj w większości krajów UE była wyższa niż w lipcu o ponad 30%. Polskim producentom zaczęło się opłacać sprzedawać jajka za granicę, więc ich podaż na krajowym rynku była mniejsza. Od razu zareagowała również branża spożywcza, która w obawie przed brakiem jaj w okresie przedświątecznym uruchomiła wcześniejsze zakupy. A skoro tak, to cena dalej rosła.
W październiku za jaja konsumpcyjne trzeba było średnio zapłacić 40,60 zł/100 szt. Cena jest o 40% wyższa niż w czerwcu br. Pod koniec października polskie ceny były jednymi z najwyższych w UE i wynosiły 178,15 Euro/100 kg. Więcej płacono tylko w Austrii – 188,90 Euro/100 kg. Jaja notują dalsze wzrosty, średnio 5% w skali tygodnia.
Drożeją nie tylko jaja konsumpcyjne, ale również te do przetwórstwa. Duże zapotrzebowanie w tym temacie wykazuje branża spożywcza i kosmetyczna. Pod koniec ubiegłego miesiąca za tonę jaj do przetwórstwa płacono 6 289 zł. Jest to ponad dwukrotnie więcej niż przed rokiem.
Na efekty ograniczonej podaży nie trzeba było długo czekać. Na półkach wielkich sieci handlowych zabrakło jaj. Sytuacja występuje póki co lokalnie, ale może doprowadzić do masowego wykupywania jaj przez konsumentów i dalszych wzrostów cen.
mk na podst. MRiRW