Dzisiaj na Międzynarodowym Forum Mleczarskim w Serocku rozmawiano o skutkach ewentualnego Brexitu dla przemysłu mleczarskiego, ale także samych rolników i pomysłach, jakie mają przedstawiciele europejskich krajów na uniknięcie lub zmniejszenie strat.
– Brak umowy to szaleństwo, a uniknięcie konsekwencji twardego Brexitu jest niemożliwe – mówił Michel Nalet, prezydent EDA, który szuka rozwiązań na to jak przygotować firmy mleczarskie i przedsiębiorstwa, bo z sondażu wynika, że 87% firm zajmujących się eksportem do Wielkiej Brytanii nie jest przygotowanych na skutki Brexitu. Największe ryzyko według prezydenta EDA stanowią produkty o niskiej trwałości np. jogurty, mleko, masło, których transport w przypadku twardego Brexitu będzie trwał dłużej, ze względu na biurokrację. Według Naleta dyskusja na ten temat powinna odbyć się wcześniej niż 31 października br., kiedy ma zostać podjęta ostateczna decyzja (twardy Brexit, miękki Brexit, przedłużenie okresu na decyzję, ustalenie czasu trwania okresu przejściowego– na to wszyscy czekają w ogromnej niepewności).
Według Marie-Christine Le Gal z Francji, radcy rolnego w Polsce, na Węgrz...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Brexit – jak sobie poradzą kraje UE i czy spadną ceny mleka?
Nadal nie wiadomo jak potoczą się losy tysięcy ton europejskich produktów mleczarskich w sytuacji wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Niektóre kraje mają pomysły jak sobie z tym poradzić i powoli przygotowują się na najgorsze.