StoryEditor

Cel: pastwisko

Krowy znane są ze swojej determinacji, by dostać się do świeżej paszy w każdych warunkach. Kanadyjscy naukowcy postanowili sprawdzić, czy podobnie jest z dostępem do pastwiska.
28.03.2017., 16:03h

Obecnie zdecydowana większość krów jest trzymana w budynkach. W USA tylko 5% z 10 milionów krów mlecznych ma sezonowy  dostęp do pastwiska. Utrzymywanie zwierząt wewnątrz ma zapewnić wszystkie niezbędne warunki: dostęp do świeżej paszy i wody, schronienie i higienę. Wśród hodowców i naukowców coraz popularniejszy staje się pogląd, że do dobrego samopoczucia krów dostęp do pastwiska jest równie ważny.

Bezpiecznie i chłodno

Wcześniejsze badania wskazywały, że szczególnie w upalne i wilgotne dni krowy wolały zostać w budynku. Zupełnie inaczej było nocą – jeśli był dostęp, zwierzęta chętnie wychodziły na pastwisko. Wynika z tego, że w sprzyjających warunkach atmosferycznych krowy wolą spędzać czas na pastwisku. Kanadyjscy naukowcy postanowili sprawdzić jak silna jest determinacja krów, by wyjść z budynku.

Utrudnić wyjście

Badacze obserwowali stado ponad 20 krów w 31 tygodniu laktacji (+/- 2 tygodnie). W pierwszej fazie doświadczenia wyznaczono dwa kojce, jeden gdzie zwierzęta mogły odpoczywać i jeden, gdzie miały dostęp do świeżej paszy w formie TMR i wody. Krowy były dojone dwa razy dziennie, rano i wieczorem.

By ocenić motywację krów do przemieszczania się, naukowcy użyli cięższych bramek w przejściach między sąsiadującymi kojcami i dwa razy dziennie przyuczali do nich zwierzęta. Szkolenie uznali za zakończone, gdy każda krowa cztery razy z rzędu samodzielnie otworzyła bramkę.
W czasie trwania eksperymentu bramki były blokowane przez 1,5 godziny po doju.
Do początkowej wagi furtki (7 kg) codziennie dokładano kolejne 7 kg aż do momentu, kiedy zwierzę dwa razy z rzędu nie mogło przejść, mając 2,5 godziny wykonanie zadania. Dla każdej krowy zanotowano maksymalną wagę furtki, którą pokonała, by dostać się do paszy. Przejścia rejestrowała kamera zawieszona nad bramką.

Faza druga eksperymentu polegała dokładnie na tym samym, z wyjątkiem umiejscowienia furtki – między kojcem wypoczynkowym a pastwiskiem. Wcześniej przez pięć dni krowy miały do niego pełny dostęp, tak, aby się przyzwyczaić. Przejście z obory na pastwisko miało długość 12 metrów.

Byle na zewnątrz

Większość krów (59%) pchała furtkę na pastwisko z taką samą lub większą determinacją, jak furtkę prowadzącą do stołu paszowego ze świeżym TMR. Krowy bardziej preferowały wyjście na zewnątrz po wieczornym doju, co prawdopodobnie wiąże się z temperaturą w lecie, możliwe, że podobny eksperyment przeprowadzony zimą przyniósłby inny efekt.

Wyniki zaskoczyły naukowców, którzy przypuszczali, że krowy będą bardziej starały się dostać do stołu (pchając ciężar bliski maksymalnemu dla swojego gatunku) niż wyjść na pastwisko. Spodziewali się oni wprawdzie, że dostęp do pastwiska będzie ważny dla zwierząt, ale aż tak wysoka motywacja krów ich zaskoczyła.

Podobny eksperyment, w którym zwierzęta miały nieograniczony dostęp do paszy wewnątrz budynku potwierdził, że krowy nie chcą wychodzić na pastwisko z głodu, a z chęci przebywania na zewnątrz.    al

Aneta Lewandowska
Autor Artykułu:Aneta Lewandowska Redaktorka portalu topagrar.com, zootechnik, specjalistka w zakresie hodowli zwierząt
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
21. grudzień 2024 06:52