Za byki rasy HF w tym tygodniu skupujący płacą maksymalnie 6,5–6,6 zł/kg netto, a za mieszańce z rasami mięsnymi do 7 zł/kg. Czy te ceny utrzymają się w najbliższym czasie, nikt nie chce prognozować. Jednak można przypuszczać, że różnica między ceną polskiej i np. niemieckiej czy francuskiej wołowiny przynajmniej utrzyma wspomniane ceny.
Wzrost cen jest możliwy, jednak nie wcześniej niż za kilka tygodni, kiedy nadejdzie sezonowy spadek podaży – przełom stycznia i lutego, okres wypłaty dopłat bezpośrednich – wtedy rolnicy, mając dopływ gotówki, wstrzymują się ze sprzedażą bydła.
jb