Rolnicy wyruszyli w pole, praca wre prawie w każdym rejonie kraju. Mimo to, jak podkreślają zakłady jest na rynku podaż bydła, sztuk jest dużo, rolnicy chcą sprzedawać, ale ceny nie są najlepsze. Najgorzej jest w przypadku byka, bo jak mówią pracownicy działów skupu– nie ma zbytu na półtusze z tej grupy, stąd ceny są niskie. Ceny jałówek trzymają się stabilnie wysokiego pułapu, ceny krów natomiast lokalnie wzrosły. Ceny byczków spadły o 10-20 gr/kg wbc, natomiast krów wzrosły 20-40 gr, ale nie wszędzie.
Za byka w klasie R w tym tygodniu rolnicy otrzymają od 11,8 do 12,9 zł/kg wbc, za klasę O od 11,70 do 12,50 zł/kg wbc. Ceny jałówek nie zmieniły, bo rolnicy za klasę R w tym tygodniu otrzymają od 12,0 do 13,6 zł/kg wbc, a za klasę O od 11,1 do 13,0 zł/kg. Za krowy najlepszej klasy zakłady płacą od 10,6 do 11,4 zł/kg wbc.
Za wagę żywą byczków zakłady płacą od 7 do 7,6 zł/kg, za jałówki od 5,5 do 6,3 zł/kg, a za krowy od 4,5 do 5,5 zł/kg.
Najwięcej za byki i jałówki klasy R w tym tygodniu płaci zakład Mościbrody, a za krowy P.P.H.U. BIELA
Zobacz wszystkie ceny TUTAJ
dkol
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Ceny bydła – słaby zbyt byka
Hodowcy ruszyli w pole pełną parą, mimo to podaż bydła się utrzymuje. Gorzej jest ze zbytem półtusz z byczków. Sprawdź ile płaci Twój zakład w tym tygodniu.