
Choć większość zakładów, do których się dodzwoniliśmy, utrzymała ceny sprzed tygodnia, niektóre płaciły o ok. 0,2–0,3 zł/kg mniej w przypadku byków i o 0,2–0,5 zł/kg mniej w przypadku krów. Generalnie rolnicy odstawiający do rzeźni byki mogli liczyć na ok. 7,5–7,6 zł/kg (wg w.ż.) i 13,4–13,7 zł/kg (wg masy poubojowej). Z kolei za jałówki i krowy zakłady oferowały w granicach 6–6,5 zł/kg (wg w.ż.) i 10,5–11,2 zł (wg masy poubojowej).
Spadkowy trend widoczny jest już od kilku tygodni. Jednym z czynników, które mają na to wpływ są skutki suszy, która nawiedziła całą Europę. W obliczu mniejszej dostępności pasz objętościowych, w tym głównie z użytków zielonych – hodowcy zaczęli ograniczać pogłowie swoich stad, a tym samym w ubojniach pojawiła się póki co niewielka nadpodaż bydła.
Z drugiej strony, globalne, długoterminowe prognozy dla producentów...