![485310](https://static.topagrar.pl/images/2024/06/16/o_485310_1280.webp)
– Prawie 40% obrotu straciliśmy rzez brak sprzedaży w gastronomii oraz z powodu ogromnego spadku międzynarodowego przepływu produktów mlecznych – wyjaśniał dyrektor zarządzający Raimund Wachter w raporcie dla ORF Vorarlberg.
Jeszcze parę dni temu mleczarnia prosiła dostawców (około 500), by znacznie zmniejszyć ilość mleka.
Obecnie już wiadomo, że środki są niewystarczające i hodowcy mają ustalić odsetek, o jaki mogą zmniejszyć produkcję.
– Wiemy, że ten środek stanowi poważne cięcie i ogromne wyzwanie dla każdego dostawcy mleka. Jednak hodowcy rozumieją powagę sytuacji i konieczność wspólnych decyzji – powiedział Wachter.