W części „bydlęcej” – prof. Zygmunt M. Kowalski (na zdjęciu) z UR w Krakowie omówił monitoring prawidłowości żywienia krów w okresie przejściowym. Przedstawił najważniejsze wskaźniki, które mogą i powinni kontrolować hodowca wraz z lekarzem weterynarii w okresie okołoporodowym, by na ich podstawie ocenić zarówno prawidłowość dawki pokarmowej, jak i stopień zagrożenia zaburzeniami metabolicznymi w tym czasie.
Prof. Chris Knight z uniwersytetu w Kopenhadze mówił o potrzebie rozwoju technologii, które będą monitorować dobrostan i zdrowie poszczególnych zwierząt w stadzie. Pożytecznych informacji mogą dostarczyć biomarkery, których przykładem jest liczba komórek somatycznych w mleku, pozwalającą wnioskować o stanie zapalnym wymienia. Równie ważne jak poszukiwanie nowych biomarkerów jest pozyskiwanie informacji, stad dużą cześć badan dotyczy obecnie nieinwazyjnego i najlepiej automatycznego (przez roboty) pobierania materiału - już nie krew, ale włos, mleko, ślina czy pot.
Prof. Zygmunt Pejsak z PIW-PIB w Puławach w części poświęconej zdrowiu świń, omówił monitoring i kontrole rozprzestrzeniania się afrykańskiego pomoru świń. Dużo uwagi poświecił podstawowym zasadom zwalczania ASF w Polsce, podkreślając, ze głównym wektorem szerzenia się choroby są nadal dziki. ASF nie rozprzestrzenia się tak szybko jak prorokowano, jednak nie można wykluczyć dalszych ognisk choroby, które mogą pojawić się w innych rejonach niż wschód Polski, a nawet za nasza zachodnia granica. Wtedy wektorem zakażenia będzie raczej człowiek. Prelegent podkreślał, ze ASF pozostanie problemem w populacji dzików przez najbliższe kilka lub kilkanaście lat, a jedyne co można zrobić to bezwzględnie chronić stada świń.
Popołudniowa sesja poświęcona będzie zastosowaniu selekcji genomowej w praktyce. mwie
Fot. Wieczorek