W tym roku Forum Mleko odbyło się już w Różanie, o czym pisaliśmy wczoraj ZOBACZ RELACJĘ. A dziś jesteśmy z producentami mleka w Koźminie w woj. wielkopolskim.
Będziemy dziś razem z ekspertami szukać rozwiązań Waszych problemów w stadach bydła mlecznego, analizować sprawdzone i praktyczne wskazówki, które można wdrożyć w gospodarstwie ułatwiając pracę oraz poprawiając wyniki produkcji.
Forum Mleko wystartowało, obecnych gości przywitał Karol Bujoczek, Dyrektor Wydawniczy AHM, dr. Maria Walerowska, Redaktor Naczelna top agrar Polska oraz Paweł Kuroczycki, Redaktor Naczelny Tygodnika Poradnika Rolniczego.
TMR czy PMR?
– Jestem dużym zwolennikiem TMR, ale z podziałem na grupy żywieniowe. Pozornie to system dla dużych stad, ale tylko pozornie. Muszą być grupy żywieniowe, ale nie muszą być w oborze wolnostanowiskowej. Konieczny jest za to wóz paszowy, bo nie można żywić dobrze krów o wydajności ponad 8 tys. l mleka. To grozi kwasicą!!! - mówił podczas Forum Mleko prof. Z.M. Kowalski z UR w Krakowie.
Dodał, że wartość pokarmowa TMR powinna być dostosowana do wydajności i stanu fizjologicznego.
- Krowa sortuje, nie dlatego, że jest złośliwa, ale dlatego, że jej na to pozwalamy. Krowa woli krótkie cząstki, pomija długie, a to niesie ryzyko kwasicy. System TMR ma więcej zalet niż wad – lepsze dostosowanie dawki do zapotrzebowania, mniej chorób metabolicznych (otłuszczenie w końcu laktacji), możliwość stosowania dodatków paszowych (dla wszystkich to za drogo, więc rezygnuję w ogóle). W efekcie żywienie jest tańsze, korzystniejsze dla środowiska. Są i ograniczenia: czas – trzeba zrobić wiele dawek, co niesie ryzyko pomyłki, konieczność przegrupowywania zwierząt, wyposażenie obory w dodatkowe wygrodzenia - zaznaczył prof. Kowalski. Podkreślił, że warto dzielić krowy na grupy żywieniowe.
– Ile grup żywieniowych? Więcej niż jedna, ale nie za dużo. Wystarczą 3 grupy laktacyjne i 2 grupy zasuszonych – zasuszenie właściwe od początku zasuszenia do końca 4 tygodnie przed wycieleniem. W okresie przejściowym – 3 ostatnie tygodnie. Różnica to głównie żywienie mineralno-witaminowe. Niestety bardzo mało stad ma 2 grupy krów zasuszonych. Grupy dzielimy ze względu na wydajność (plus ewentualnie grupa fresh dla krów świeżowycielonych, bez względu na wydajność). TMR ustawiamy co 10-12 kg np. na 10-20-30 kg mleka. W dużych gospodarstwach warto stworzyć grupę dla pierwiastek – głównie ze względów socjalnych - wyjaśnił ekspert z UR w Krakowie.
Jaki system żywienia dla mniejszych gospodarstw?
– Dobrym systemem jest też PMR – wóz paszowy i pasza treściwa ze stacji żywienia, robota lub z ręki. To system dla mniejszych stad, bardzo wydajnych i gospodarstw robotowych. PMR z wozu na 25-30 l mleka, a mieszanka produkcyjna 4-12 kg/dzień (z robota, ze stacji) - mówił prof. Kowalski.
W gospodarstwach produkujących mleko pojawia się zawsze to samo pytanie - TMR czy PMR.
– Nie nasza wygoda jest najważniejsza przy wyborze systemu żywienia, ale zdrowie krów, wydajność, koszty i organizacja żywienia. PMR w stosunku do TMR ma wiele zalet – indywidualne zadawanie pasz treściwych – eliminuje niedożywienie w rozdajaniu i przekarmienie na końcu laktacji. Rośnie wydajność, a koszty żywienia są niższe. W PMR można też podawać dodatki paszowe. Jeśli miałbym wybrać system to jednak TMR i podział na grupy. Przeciwko PMR przemawiają – niewykorzystanie potencjału wozu paszowego, krowy blokują wejście do stacji i podjadają, a więc wciąż jest ryzyko kwasicy i ryzyko otłuszczenia. Stosunkowo najmniej popularny system to roboty do karmienia i kuchnia paszowa. Ten system ma wiele plusów – oszczędność czasu i pracy, ryzyka pomyłki (brak ludzi) i jeden duży minus – koszty. Każdy system ma plusy i minusy – wybierając nie pytajmy sąsiadów, ale fachowców i nie kierujemy się swoją wygodą, ale innymi czynnikami. Najwygodniejszy system to niekoniecznie najlepszy! - podsumował prof. Kowalski.
Odmiana kukurydzy ma znaczenie
Kukurydza stanowi jedną z podstawowych pasz objętościowych w żywieniu bydła. Warto zwrócić uwagę na jej odmianę, bo można wiele zyskać, jedynie przez odpowiedni dobór.
- Czy można zwiększyć produkcję mleka o 0.5 do 1.5 kg dziennie od krowy? I jak zrobić to bez kosztowo? - pyta uczestników Tomasz Szablewski z firmy Syngenta. Wskazuje, że osiągnąć to można dzięki odpowiedniemu doborowi odmian kukurydzy do siewu i zwróceniu uwagi na wskaźnik DINAG.
Budowa biogazowni - w jakim gospodarstwie warto?
- Jednym z pierwszych pytań, jakie trzeba sobie zadać przy planowaniu budowy biogazowi jest to jaka ma być jej wielkość. Należy pamiętać, że mikro biogazownie czyli do mocy 50 kW mogą pracować na jednym substracie. Powyżej 50 kW mocy biogazowni w gospodarstwie może być za mało substratu tj. gnojowicy czy obornika. I może być konieczność stosowania drugiego substratu np. kiszonki z kukurydzy - mówił Krzysztof Bruchal z firmy Naturalna Energia. Wyjaśnił, na jakie czynniki należy zwrócić uwagę przy planowaniu biogazowni w gospodarstwie.
Produkcja mleka bez zapaleń?
Dr Sebastian Smulski z UP w Poznaniu uważa, że warunkiem opłacalnej produkcji mleka są zdrowe wymiona i zapobieganie mastistis.
- Wszyscy patrzą na somatykę, a to niewiele nam mówi. Bo jeśli mamy 100 krów i LKS 200 tys. A 3 krowy będą miały zapalenie wymienia i LKS 10 mln to ogólna somatyka wzrośnie do 300 tys. i jest to nieobiektywne. Ważny jest procent krów ze zdrowymi wymionami, jeśli jest 80% to jest bardzo dobrze. Każde 100 tys. LKS powyżej 200 tys. to około 2.5% wyprodukowanego mleka mniej! - zaznaczył dr Smulski.
Szczegółowy opis wykładów podczas Forum Mleka znjadziesz w kolejnych wydaniach top bydło