Na zasoby paszowe użytków zielonych w naszym kraju składają się trwałe użytki zielone (TUZ), położone na powierzchni około 3,18 mln ha (22% w strukturze użytków rolnych) i przemienne użytki zielone (PUZ), których areał wynosi około 0,45 mln ha.
Według Piotra Golińskiego z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, spośród trwałych użytków zielonych w żywieniu krów mlecznych znaczenie mają tzw. antropogeniczne użytki zielone (ok. 50% całego areału), czyli poddawane okresowej renowacji z wykorzystaniem odmian hodowlanych uprawnych gatunków traw i motylkowatych drobnonasiennych, traktowane jako cenne paszowiska. Można z nich uzyskać 10–12 t/ha suchej masy oraz 1,4–1,7 t/ha białka ogólnego.
Z kolei przemienne użytki zielone są zakładane na gruntach ornych w formie siewu czystego lub mieszanek traw i motylkowatych, których czas użytkowania nie przekracza 4–5 lat. Realny plon suchej masy, który można z nich osiągnąć, waha się w granicach 14–16 t/ha, a białka 2,1–2,5 t/ha.
W intensywnej technologii hodowli i chowu krów mlecznych, ruń łąkowa zakonserwowana w formie kiszonek jest bardzo cennym elementem dawki pokarmowej w systemie żywienia TMR lub PMR. Z kolei w niskonakładowej technologii produkcji mleka, przy celowym obniżaniu kosztów produkcji oraz mniejszej wydajności krów, kluczową rolę odgrywają pastwisko oraz sianokiszonki z runi łąkowej – mówił prof. Goliński, dodając że w skrajnym przypadku – pasze z użytków zielonych mogą stanowić wyłączne źródło paszy podstawowej w żywieniu krów mlecznych. Wówczas celem produkcji mleka jest uzyskanie surowca o wysokich walorach odżywczych i prozdrowotnych do produkcji serów i innych artykułów mlecznych.
Z godnie z najnowszymi trendami, zastosowaniu w dawce pokarmowej krów wyłącznie pastwiska, zielonek czy doskonałej jakości siana łąkowego wpisuje się też w trend – coraz bardziej popularnej i poszukiwanej przez klientów – żywności ekologicznej.
opr. mj