StoryEditor

Hala namiotowa – tani sposób na oborę

Chcesz produkować wołowinę, ale nie masz wystarczająco dużo pieniędzy na bukaciarnię? To nie problem, możesz postawić… namiot.
25.03.2015., 09:03h

Nawet niewielki budynek dla bydła opasowego lub mięsnego wiąże się z wydatkiem ok. 200–400 tys. zł, nie mówiąc już o długim czasie realizacji inwestycji oraz wielu formalnościach.  Czy jest inna alternatywa, która pozwoli szybciej i łatwiej zapewnić dodatkowy dochód ze sprzedaży żywca wołowego? To pytanie zadaje sobie zapewne wielu hodowców, którzy zetknęli się z halami namiotowymi.

Te lekkie konstrukcje oparte na filarach ze stalowych rur oraz okryte plandeką do tej pory stosowano głównie do zabezpieczenia maszyn i zapasów słomy. Czy są na tyle trwałe i bezpieczne, by spełniać oczekiwania także hodowców bydła? – na to i wiele innych pytań odpowiadają Jakub Borek i Paweł Marczewski, którzy utrzymują bydło mięsne w halach namiotowych dwóch różnych producentów. O wypowiedź w tej kwestii poprosiliśmy także Grzegorza Cieślę, właściciela stada krów mlecznych.

Jak w praktyce sprawdzają się hale, ile kosztują oraz jakie wymogi należy spełnić przy ich budowie – czytaj w najnowszym kwietniowym wydaniu „top bydło” na str. 36.    mj

Marcin Jajor
Autor Artykułu:Marcin Jajor

redaktor działu top bydło i topagrar.pl, zootechnik, specjalista w zakresie hodowli bydła mlecznego i mięsnego

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. grudzień 2024 14:40