Tym razem hodowcy postanowili zobaczyć jedno z największych gospodarstw mlecznych w Polsce. W Sano Agrar Institut utrzymywanych jest obecnie ok. 1550 krów mlecznych i podobna ilość młodzieży hodowlanej (łącznie ok. 3 tys. szt. bydła). Zwierzęta o przeciętnej wydajności ok. 13 tys. kg mleka/rok utrzymywane są tu w wolnostanowiskowych oborach na legowiskach z separatem o zawartości ok. 40% s.m. Materiał ma być nie tylko bardzo wygodny dla zwierząt, ale w dużej mierze decyduje o ich czystości. Zwierzęta chętnie korzystają z legowisk, przez co są wyjątkowo czyste.
W gospodarstwie krowy dojone są 3 razy dziennie na karuzelowej hali udojowej z 60 stanowiskami, która może wydoić do 360 krów/godz. W praktyce przeciętnie 3 dojarzy obsługuje w ciągu godziny ok. 300 krów. Ciekawostkę może stanowi też nietypowe zasuszenie krów. W Lubiniu praktykowany jest ok. 6-tygodniowy okres zasuszenia. W tym czasie zwierzęta żywione są tylko jedną dawką od początku do końca – od pierwszego do ostatniego dnia zasuszenia. W dodatku otrzymują te same pasze co w laktacji, tylko w innych proporcjach.
Warto również wspomnieć o odchowie cieląt, którego celem jest uzyskanie zdrowej i wysoko wydajnej krowy mlecznej. Przychówek otrzymuje 4 l siary sondą i trafia na inną fermę (Calves Farm), gdzie przebywa najpierw w indywidualnych, a potem grupowych kojcach do 11. miesiąca życia. Cielaki, pijąc dwa razy dziennie po ok. 5–6 l preparatu mlekozastępczego osiągają w 1. miesiącu życia ok. 900 g przyrostów/dobę. Wyznacznikiem inseminacji przyszłych mlecznic jest przede wszystkim masa ciała jałówek (380 kg), którą udaje się uzyskać nawet poniżej 12. miesiąca życia.
mj
Fot. Jajor
