Lawsonia intracellularis jest jednym z głównych zagrożeń dla zdrowia trzody chlewnej na świecie. W Europie między 80% a 100% gospodarstw jest nią zakażonych.
Red. Anna Kurek: Lepiej zapobiegać, niż tracić. Rozmawiamy dziś o Lawsoni. Dlaczego to taka ważna, z punktu ekonomicznego widzenia choroba?
Grzegorz Świerczyński, Business Unit Director Livestock, Central Europe Region, MSD Animal Health: Jest to jednostka choroba, której de facto nie widać, w związku z tym niełatwo nam jest zauważyć, że coś się dzieje i w związku z tym niełatwo nam policzyć, że naprawdę tracimy.
A tracimy, w związku z tym, że jednostka występuje w trzech postaciach, w ostrej i przewlekłej coś widać i tam działamy, natomiast w tej, w której nic nie widać, czyli podklinicznej, nie robimy nic, a tracimy, i widzimy to, jeśli ktoś dobrze liczy, potrafi liczyć na koniec tuczu.
Ile można stracić? Co zyskują hodowcy, którzy szczepią swoje świnie? Obejrzyj wywiad!