Popyt na wołowinę wysokiej jakości będzie rósł. Potrzebna jest tylko lepsza współpraca między hodowcami bydła i przetwórcami — uważa Jerome Aherne, szef polskiego oddziału ABP Food.
Mimo że spożycie wołowiny w naszym kraju spadło na łeb na szyję (z 16 kg w latach 90. do 1,8 kg obecnie) rodzimy rynek przyciąga kolejnych, zagranicznych graczy. Należy do nich ABP Food, jeden z największych europejskich przetwórców mięsa czerwonego. W Wielkopolsce kupił właśnie drugi zakład — dawną ubojnię trzody chlewnej w Kłosowicach.
Przedstawiciele firmy nie chcą ujawnić kwoty inwestycji. Jerome Aherne mówi jedynie o „wielu milionach euro”. Grupa nie podaje też wyników. „Irish Times” pisał w 2012 r., że obroty całej grupy przekroczyły 2,2 mld EUR i stała się drugim producentem żywności w Irlandii.
gi