Zdaniem specjalisty z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, jeszcze do niedawna podstawowymi celami odchowu cieląt ras mlecznych były ich dobre zdrowie oraz minimalizacja upadków. To podejście powodowało, że przyrosty masy ciała cieląt, a w związku z tym ich wzrost i rozwój pozostawały poza większym zainteresowaniem wielu producentów mleka. Ważne było tylko, żeby cielęta przeżyły! Postawa taka zachęcała również do szukania oszczędnych metod odchowu, ze skromnymi dawkami mleka czy preparatu mlekozastępczego. Czy słusznie? W jakim zakresie inwestycja w wysokie przyrosty masy ciała cieląt-jałówek może zwrócić się w przyszłości?
Jeśli chcesz znać odpowiedź na to i wiele innych pytań przeczytaj artykuł: „Jak cielę odchowasz, tak krowę wydoisz” na str. 6 autorstwa prof. Zygmunta M. Kowalskiego w najnowszym wydaniu „top bydło”. Nie masz jeszcze prenumeraty papierowej lub elektronicznej? Możesz ją zamówić korzystając z tego Formularza.
mj
Fot. Jajor
StoryEditor
Jak cielę odchowasz, tak krowę wydoisz
Podstawowym celem odchowu cieląt przestał być jego niski koszt. Liczy się możliwość wczesnego krycia jałówki remontowej oraz wydajność mleczna krowy w przyszłości – pisze w najnowszym artykule na łamach "top bydło" prof. Zygmunt M. Kowalski.