Jak zwalczyć pasożyty u bydła?

Możemy mieć do czynienia z kliniczną i podkliniczną postacią parazytozy.

 – W podklinicznej postaci występuje podwyższona zawartość eozynofilów we krwi, matowa sierść, podkliniczne zapalenia układu oddechowego lub gruczołu mlekowego, podwyższona liczba komórek somatycznych, co nie wskazuje jednoznacznie na zarobaczenie. Podczas klinicznej parazytozy mogą występować wyłysienia, strupy, otarcia (ektopasożyty) lub biegunki, zahamowany wzrost, a w skrajnych przypadkach zaleganie niezwiązane z okresem okołoporodowym (endopasożyty) – mówi lek. wet. Wojciech Rękawek z Gabinetu Weterynaryjnego Wimilk przy Wipasz. 

Warto ocenić intensywność inwazji pasożytów, wykonać badania kału lub morfologię krwi z leukogramem (liczebność i rodzaj leukocytów). 

– Znaczny wzrost koncentracji eozynofilów będzie wskazywał na zarobaczenie – dodaje lek. wet.  Po otrzymaniu wyników badań należy zastanowić się nad dobraniem odpowiedniej kuracji.

Kiedy odrobaczać? 

Odrobaczanie powinno się wykonywać wiosną i jesienią (przed wyjściem na pastwisko i po powrocie do obory), zaś w sytuacji intensywnej inwazji lek. weterynarii zaleca zabieg co kwartał. Warto pamiętać, że bydło niekorzystające z pastwiska także jest narażone na inwazję pasożytów. 

– Odrobaczanie możemy zacząć u cieląt w wieku 3–4 tygodni, bo są podatne na zarażenie od narodzin. Cykl rozwojowy pasożytów trwa średnio 2–4 tygodnie, a preparaty zwalczają postacie dorosłe, dlatego odrobaczanie wcześniej nie ma większego sensu. Najczęściej u cieląt obserwuje się nicienie płucne, co daje specyficzne objawy, m.in. kaszel – mówi Rękawek.

Złoty środek

– Na rynku nie ma jednej substancji czynnej, która rozwiązałaby problem wszystkich pasożytów i była uniwersalna dla bydła mięsnego i mlecznego – podkreśla lek. weterynarii. U bydła mlecznego warto zastosować terapię kilkoma preparatami naprzemiennie (w iniekcji, doustnie lub pour-on – polewanie karku). U bydła mięsnego natomiast sprawdzają się preparaty pour-on i w iniekcji jedno- lub dwuskładnikowe.

Zalecane substancje:

• eprinomektyna

(pour-on 10 ml/100 kg m.c., zerowa karencja na mleko i mięso/iniekcja 1 ml/100 kg, 63 dni karencji na tkanki jadalne, zerowa karencja na mleko) zwalcza nicienie płucne i żołądkowo-jelitowe, tasiemce, świerzbowce, wszoły, kleszcze, gzy i muchy; 

• albendazol

(doustnie, 7,5–10 ml/100 kg m.c., karencja na mleko 3 dni, na tkanki jadalne 14 dni) zwalcza motylicę wątrobową, nicienie żołądkowo-jelitowe, tasiemce, nie działa na nicienie płucne, najlepiej zastosować u krów w zasuszeniu;

• iwermektyna

(iniekcja, 2 ml/100 kg m.c., karencja na tkanki jadalne 49 dni, nie stosować u krów mlecznych) zwalcza nicienie żołądkowo-jelitowe i płucne, gzy, wszoły, świerzbowce, nie działa na motylicę wątrobową; 

• deltametryna

(pour-on), zerowa karencja na mleko i tkanki, zabezpiecza przed muchami, kleszczami, wszołami. 



Dwukrotne odrobaczanie dorosłego bydła to koszt rzędu 30 zł/szt., czterokrotne około 60 zł/szt. 

Jeżeli jesteś ciekawy jak z kolei skutecznie przeprowadzić walkę z muchami w budynkach inwentarskich zajrzyj do najnowszego wydania Top Bydło 05/2019. 

dkol