Pod siedzibą Bielmleku dzisiaj odbędzie się kolejny protest rolników oddających mleko do tej mleczarni. Rolnicy skarżą się na to, że nie dostają zaległych pieniędzy za mleko, a także twierdzą, że nikt nie informuje ich o sytuacji mleczarni – boją się upadłości, ale również nadal nie mają wiedzy na temat tego, co stanie się z ich udziałami...
W mediach społecznościowych pojawiły się informacje, że mleczarnia jedynie niektórym wypłaciła pieniądze. Rolnicy chcą zwołania Walnego Zgromadzenia, twierdzą, że przedstawiciele Rady Nadzorczej nie wykazują chęci współpracy z producentami mleka.
Jak podają producenci zaległe pieniądze trafiły jedynie do rolników, którzy nadal sprzedają mleko do skupu Bielmleku, a ci, którzy odeszli, pieniędzy nie dostali.
– Wysokość udziałów zmniejszono po tym, jak złożyliśmy pozew w sądzie, w którym twiedziliśmy, że podniesiono je bezprawnie. Pozew został oddalony. A udziały w wysokości 50 tys. zł są wpisane do najnowszej wersji statutu i KRS – twierdzi Antoniuk.
Protest pod mleczarnią rusza o 10.00. Rolnicy otrzymali informację, że mleczarnia ma do 15 stycznia ogłosić upadłość. W takiej sytuacji, długi spółdzielni będą musieli spłacić rolnicy.
oprac. dkol na podst. bielsk.eu/radio.bialystok.pl