Koło 15.00 w sobotę (19.05.18) OSP w Górkach Wielkich w woj. śląskim otrzymało dość nietypowe zgłoszenie. Po wałach nadwiślanych w okolicy Brennej i Ustronia biegał byk, który uciekł z jednego z gospodarstw niedaleko Ustronia.
W akcji schwytania zwierzęcia brały udział trzy zastępy straży pożarnej OSP Górki Wielkie, JRG Skoczów, OSP Ustroń Nierodzim i Policja.
Zanim jednak zastępy zjawiły się na ul. Spokojnej w Górkach Wielkich, gdzie na wale ostatnio był widziany zbieg, byk przebiegł na drugi brzeg przez płytką w tym miejscu rzekę w kierunku kolejnej wsi - Ustronia Nierodzimia, gdzie natychmiast ruszyły jednostki straży pożarnej.
Jak podkreśla OSP Górki Wielkie w swojej relacji, że akcja była trudna, bo kilkakrotnie podczas zasadzki bykowi udawało się uciec. Akcja trwała godzinę, zakończyła się sukcesem i nikt na szczęście w niej nie ucierpiał.
W akcji schwytania zwierzęcia brały udział trzy zastępy straży pożarnej OSP Górki Wielkie, JRG Skoczów, OSP Ustroń Nierodzim i Policja.
Zanim jednak zastępy zjawiły się na ul. Spokojnej w Górkach Wielkich, gdzie na wale ostatnio był widziany zbieg, byk przebiegł na drugi brzeg przez płytką w tym miejscu rzekę w kierunku kolejnej wsi - Ustronia Nierodzimia, gdzie natychmiast ruszyły jednostki straży pożarnej.
Jak podkreśla OSP Górki Wielkie w swojej relacji, że akcja była trudna, bo kilkakrotnie podczas zasadzki bykowi udawało się uciec. Akcja trwała godzinę, zakończyła się sukcesem i nikt na szczęście w niej nie ucierpiał.
dkol/ na podst. osp.pl/ fot. osp.pl