Każde pokolenie stoi przed innymi wyzwaniami i stara się im sprostać, korzystając z tradycji i zdobytego doświadczenia. Dotyczy to również hodowców bydła mlecznego, którzy w ostatnich latach rozwinęli się, zyskując rangę menadżerów zarządzających gospodarstwem – poszukujących równowagi pomiędzy tym, co warto zachować, a tym, co trzeba unowocześnić. To wyzwania, jakim muszą stawić czoła kolejne pokolenia i jakie – w drodze innowacji – podejmuje też Lely.
Firma zapowiada dialog dotyczący przyszłości. Jego przewodnie hasło to: „Świętuje kolejne pokolenie”. Pierwszą odsłoną tej inicjatywy było spotkanie, które odbyło się 14 września w Holandii. Wzięło w nim udział dwóch hodowców, którzy 25 lat temu rozpoczęli pracę z pierwszym robotem udojowym, oraz ich dzieci. Rozmowa dotyczyła przyszłości branży oraz o tego, co przyniesie ona kolejnym pokoleniom. W przyszłości Lely ma ten temat kontynuować.
Podczas wydarzenia Lely dostarczyła aktualną, czwartą już odsłonę robota udojowego – Astronaut A4 – rodzinie van den Bergów, która 25 lat temu zaczęła użytkować jego pierwotną wersję. – Używamy robota udojowego Lely od samego początku. Pozwolił on zarówno nam, jak i naszemu gospodarstwu osiągnąć nowy poziom wydajności, a także zaoszczędzić czas, który możemy poświęcić rzeczom naprawdę wymagającym naszej uwagi – komentował Ad van den Berg.
Lely zapowiedziała też promocję. W ramach obchodów 25. rocznicy wprowadzenia zrobotyzowanego systemu doju przy zakupie nowego robota udojowego Astronaut do 31 grudnia 2017 r. klienci firmy mają otrzymać zniżkę na wybrane przez siebie wyposażenie opcjonalne.
opr. mj/Lely
